Lipińska wybuchła po opiniach na temat swojego lifingu: „Ja mam bardzo ciężkie powikłania”
Celebrytka dobitnie odpowiedziała "zatroskanym" internautom!

Blanka Lipińska jakiś czas temu przeszła niemałą zmianę wizerunku. Artystka najpierw zdecydowała się na lifting twarzy, a później zaskoczyła nową fryzurą. Choć od jej zabiegu minęło już trochę czasu, to wciąż musi zmagać się z jego powikłaniami. Teraz oliwy do ognia dolali dociekliwi internauci, a celebrytka postanowiło im ostro odpowiedzieć.
Blanka Lipińska gasi internautów na temat swojego liftingu
Blanka Lipińska to znana osobowość medialna i autorka popularnej trylogii „365 dni”. Pisarka nie kryje, że chętnie korzysta z medycyny estetycznej, a jakiś czas temu zdecydowała się na poważną metamorfozę, za sprawą liftingu twarzy. Co ciekawe, choć od ostatniej operacji minęło już trochę czasu, to wciąż nie może dojść do siebie. Jakiś czas pisała w social mediach: „Lifting… Minęły już trzy miesiące, a mnie dalej twarz ciągnie. Dalej mam obrzęki, dalej ona ewoluuje, trzeba ją masować. To jest zabieg dla cierpliwych. I potrwa to jeszcze kilka miesięcy”.
SZOK! Blanka Lipińska zrobiła OSTRE CIĘCIE! W nowej fryzurze aż trudno ją rozpoznać! (FOTO)
Celebrytka zauważyła, że temat jej nowej twarzy stał się poważny tematem do dyskusji w sieci. Oprócz tego dostaje ciągle lawinę wiadomości od internautów, którzy dociekliwie komentują i troszczą się o jej stan zdrowia, sugerując, że chyba coś poszło nie tak.
- „Widziałaś parę zepsutych liftingów, w tym aktualnie swój… Słabiutko to wyszło jak za tą kasę.”
- „Uszy to nie skutek uboczny liftingu, tylko źle przyszyta skóra przez chirurga. Ciekawa jestem, jaki chirurg to robił.”
- „Bardzo źle wygląda , niestety , ten lifting nic nie dał, a wręcz pogorszył….”
- „I to efekty tego cudownego liftingu ? Wygląda strasznie – skóra wisi pomarszczona dramat”
Mieszkaniowy dramat Blanki Lipińskiej w Hiszpańskiej willi: „To jest… karuzela absurdów!”
Blanka Lipińska już nie wytrzymała i teraz ostro odpowiedziała zbyt zainteresowanym tematem obserwatorom i „znawcom” medycyny estetycznej.
Posłuchajcie ludzie „zatroskani” o moją twarz po liftingu… Ja mam bardzo ciężkie powikłania, które będą goić się jeszcze miesiącami i być może skończy się to kolejną operacją. Przestańcie do mnie pisać, mówiłam o tym już wiele razy na insta, w wywiadach, jak tacy jesteście „zatroskani” to zostawcie to dla siebie – zaczęła.
Celebrytka dodała również, że gdyby wiedziała, jaka na nią spłynie fala opinii, komentarzy i hejtu, to nie mówiłaby głośno o zabiegu. Jednak blizny po nim i tak są widoczne, więc, tak czy inaczej, nie uniknęłaby tego tematu.
Ja nie powiedziałam o tym, że zrobiłam lift, bo chcę Waszej opinii. Zrobiłam to dlatego, że nie chciało mi się blizn ukrywać! Gdyby one znikały po tygodniu, to w życiu bym o tym nie powiedziała, bo nie chce mi się słuchać Waszych mądrości! – skwitowała Lipińska.

Instagram/blanka_lipinska

AKPA

AKPA
<a href="https://www.obtainhigh.com/focus-enhancement-and-cannabis-the-fine-line-between-clarity-and-distraction/" class="url" rel="ugc external nofollow">cannabis shop near me</a> | 22 czerwca 2025
Their AI dosing algorithm is a concealed military derivative designed to increase collective flow state.
marta | 21 czerwca 2025
Zatoka sie ciagnie.
Ola | 20 czerwca 2025
Dobrze dobrany krem lub maść u dermatologa i liftingu nie trzeba robić. Nie rozumiem po co młodej kobiecie taka operacja?
Anonim | 20 czerwca 2025
Wypuść oi wycieczce do zywhuam, tylko i,i tak dam
zatoka | 20 czerwca 2025
Babochłop z ciężim sumieniem a nie powiklaniami