Maffashion marzyła o trójce dzieci. Zdradziła czy planuje kolejną ciążę
Odpowiedź zaskakuje!
Maffashion i Sebastian Fabijański we wrześniu 2020 roku doczekali się synka Bastka. Chłopczyk od urodzenia był oczkiem w głowie swojej mamy, która w wywiadach często wspominała, że marzy o macierzyństwie, a jej ciąża była planowana. Jednocześnie gwiazda bardzo długo trzymała ją w tajemnicy, w obawie przed poronieniem i dopiero pod koniec ogłosiła, że spodziewa się dziecka. Jakiś czas po narodzinach synka, w jednym z wywiadów Julia Kuczyńska przyznała, że marzy o powiększeniu rodziny:
Moim marzeniem jest trójka. Choć obecna sytuacja w naszym kraju sprawia, że się tego boję… Muszę dać sobie trochę czasu. Ale też nie chciałabym, żeby różnica wieku była jakaś duża.
Niestety, życie szybko zweryfikowało marzenia celebrytki, gdy w atmosferze głośnego skandalu rozpadł się jej związek z Sebastianem Fabijańskim. Od momentu wybuchu afery Maffashion w znacznym stopniu ograniczyła swoją aktywność w social mediach i interakcje z fanami.
Maffashion wspomina problemy z Bastkiem. Skończyło się wizytą w SZPITALU!
Maffashion marzyła o trójce dzieci, jednak nie zdecyduje się na kolejną ciążę
Teraz zorganizowała jednak Q&A, w którym odpowiedziała na wiele frapujących fanów kwestii. Wśród nich padło pytanie o macierzyństwo i powiększenie rodziny. Okazuje się jednak, że marzenia o dwójce lub trójce dzieci raczej się nie spełnią, a na pytanie czy „chciałabyś mieć więcej dzieci?” Maff odparła:
Dalej jakaś część mnie by chciała. Inna natomiast ma obawy. Nie, nie „daję w szyję”. Ale to, jak politycy żonglują sprawami kobiet w naszym kraju nie zachęca, budzi we mnie strach. Często przed zaśnięciem dopadają mnie myśli o tym, jak kruchy jest świat. Wszyscy widzimy, jak doprowadzamy Ziemię do klęski. Patrząc na to, jakie są „prognozy”, ciężko myśleć o kolejnych dzieciach.
Następnie Julia wyznała, że trudna ciąża i wyczerpujące macierzyństwo skutecznie zniechęciły ją do starania się o kolejne dziecko lub dzieci:
Prawdą jest też, że inaczej wyobrażałam sobie (z perspektywy kobiety ciężarnej) ten błogosławiony stan i macierzyństwo – przyznała. Nigdy nie chciałabym drugi raz tego tak przeżywać. Będę musiała dużo przepracować w tej kwestii. Już przepracowuję. Chciałabym, aby było pięknie, chciałabym czuć się zaopiekowana, delikatna, chciałabym czuć troskę, wsparcie, empatię i zrozumienie. Przecież ciało kobiety wykonuje w ciąży ogrom pracy, tworząc nowe życie. Kiedyś mówiłam minimum dwójka, a nawet trójka dzieci. Obecnie jestem na nie i mam obawy na samą myśl.
Maffashion pokazała stare zdjęcie z synem, jak karmiła go jeszcze piersią: „Szok, zaraz ma 2 latka”