Marina dostała od Ani Lewandowskiej prezent. Musiała się tym pochwalić na Instagramie
Marina Łuczenko-Szczęsna ostatnio ma dobre relacje z trenerką.

Marina Łuczenko-Szczęsna ostatnio zaczęła przyjaźnić się z Anią Lewandowską. Najpierw razem z mężami spędziły sylwestra w Dubaju. Później Marina wybrała się pierwszy raz na obóz Ani – Camp by Ann.
Marina i Lewa ze swoimi mężami w Dubaju – pokazały wspólne zdjęcie
Z kolei dzisiaj pokazała na instastories niespodziankę, jaką dostała od Lewandowskiej. Na nagraniu widzimy, że jest to prezent dla małego Liamka oczywiście marki Baby by Ann. Lewandowska przesłała komplecik: bluzeczkę i spodenki, zabawkę drewnianą oraz kocyk.
Jak widać, przyjaźń pomiędzy Mariną i Anią nie była chwilowa. Wcześniej Marina wakacje i tygodnie mody spędzała z żoną Artura Boruca. Później wielka przyjaźń ucichła w mediach społecznościowych.
Sara Boruc w „Dzień Dobry TVN” zapytana o przyjaźnie z innymi WAgs i o to, czy konflikt pomiędzy paniami jest prawdziwy, odpowiedziała.
To są media, my się z tego śmiejemy. Nie ma co tego dotykać. Stwierdziłyśmy, że nie będziemy się z niczego tłumaczyć. Jest fajnie i nic się nie dzieje. Wiadomo, zawsze jest jakieś ziarno prawdy w tych plotkach i gdzieś tam skądś to się bierze, ktoś rzeczywiście mógł coś takiego powiedzieć, ale na pewno nie powiedziała tego żadna z nas i żadna z nas nie zaczęła rozsiewać tego typu plotek.
Marinę i Anię obecnie z pewnością łączą ciepłe relacje.



