„Mask Singer” w ogniu krytyki! „Ta nasza wersja jest jakaś taka smutna”
Na świecie ludzie kochają ten program, a w Polsce?
Na antenie TVN-u pojawił się nowy program „Mask Singer”, który zyskał ogromną sławę na świecie. Jego produkcja od samego początku wzbudzała emocje, ponieważ był jednym z najpilniej strzeżonych programów: do samego końca nie było wiadomo, kto weźmie w nim udział.
Dziennikarka w TVN24 kończy współpracę ze stacją!
„Mask Singer” na antenie TVN
Widzowie są już po pierwszym odcinku, który można było zobaczyć w sobotę (5 marca 2022 roku). Bez wątpienia polska edycja „Mask Singer” nie przypadła wszystkim widzom do gustu.
Na czym polega show? Gwiazdy przebierają się za maskotki: Słońce, Potwora, Kota, Prysznic, Różę i Tort. Jury w składzie: Joanna Trzepiecińska, Kuba Wojewódzki, Julia Kamińska i Kacper Ruciński muszą odgadną, kto ukrywa się za kostiumem. Uczestnicy na początku mają zmodyfikowane głosy, a dopiero podczas występu na scenie prezentują swój prawdziwy głos.
Dziennikarka TVN URODZIŁA! Pokazała rozkoszne zdjęcie maleństwa
Show wywołało mieszane uczucie wśród widzów. W sieci można przeczytać komentarze typu: „żenujący”, „skandaliczny”, „słaby”. Dostało się przede wszystkim jurorom, bo to do nich należy zapewnienie rozrywki, przez zadawanie pytań, czy sypanie żartami:
- Ta nasza wersja jest jakaś taka smutna, jurorzy w ogóle nie starają się chyba zgadywać, kto to może być, tylko rzucają byle jakimi nazwiskami. Jury w polskiej wersji dobrane fajnie, jednak nie ma chemii pomiędzy jurorami a prowadzącym, w amerykańskiej wersji wygląda to zupełnie inaczej, prowadzący wdaje się w rozmowy z jury, czasami mówi, że ich odpowiedzi są bez sensu.
- Myślałem, że już nic głupszego się nie da zrobić w telewizji..
- Ależ to był odcinek! Nie czekam na kolejny. Obejrzałem kilka minut. Czułem zażenowanie i wstyd, że to oglądam. Ciekawe, jak się czują uczestnicy, jury i widownia?
- Wielkie rozczarowanie! Sztuczne jury, wymuszony entuzjazm publiczności, program nudny.
- Dłużej niż pięć minut nie da się tego oglądać. Kretynizacji społeczeństwa ciąg dalszy. To jest gorsze niż „Celebrity Splash” – czytamy w komentarzach.
Justyna Pochanke po raz pierwszy o tym, jak się czuła przed odejściem z TVN’u