Matt Pokora ma polskie korzenie – jego dziadkowie ze strony ojca byli Polakami – ale nie mieszka w kraju. Karierę robi we Francji, gdzie jest nazywany następcą Justina Timberlake’a.

Okazuje się, że Pokora nie tylko dobrze śpiewa, ale i tańczy – chłopak wygrał właśnie pierwszą edycję francuskiego Tańca z gwiazdami.

Matt występował w Polsce, a jego koncerty ciszyły się spora popularnością.

Może pomyśli, by i u nas „zaliczyć\” jakiś show?

Czytaj więcej: Nergal wrócił do Dody, bo kazali mu…

\"\"