Wygląda na to, że Michał Wiśniewski zaczyna się rozkręcać. Po ścięciu włosów i włożeniu na nos okularów stał się grzecznym mężczyzną w średnim wieku. Owszem, od czasu do czasu potrafi przypomnieć o swoim dawnym „ja” (zobacz: Wziąłem LSD i ożeniłem się z Femme), ale jego teledyski pokazują teraz prawdziwą sielankę.
W video do Piosenki jak pocałunek wystąpili Izabela Trojanowska i Witold Dębicki.
To krótka historia dojrzałej miłości dwojga ludzi, spędzających weekend w jednym z najbardziej romantycznych miejsc na świecie – głosiła zapowiedź.
Teraz przyszedł czas na teledysk do utworu zatytułowanego Filiżanka. Poza Michałem możemy w nim podziwiać piękną baletnicę i wnętrza starego dworku.
Nie wszystkim się podoba – Karolina Korwin-Piotrowska już zdążyła wyrazić swoją negatywną opinię.
A Wam przypadł do gustu „nowy” Wiśniewski z jego La Revolucion?