Katie Holmes przez ostatnie tygodnie przygotowywała się do premiery sztuki Dead Accounts. Wczoraj na Broadwayu był wielki dzień. Recenzenci ostro piszą o samej sztuce, ale niektórzy przyznają, że Katie jako aktorka się obroniła.
The Times pisze:
Holmes była czarująca, naturalna i tak świeża jak dobrze nawilżona skóra modelki. Ale niestety nie mogła wnieść wielowymiarowości do słabo naszkicowanej postaci.
Newsday był bardziej brutalny. Recenzent napisał, że Katie w lekkiej komedii była wyblakła jak kuchenna tapeta, i kiedy w drugim akcie sztuka stawała się coraz bardziej dramatyczna, taka również stawała się gra Katie. Dramat.
Najlepsze recenzje Katie Holmes zebrała jako człowiek, nie aktor. U Judy Greer, która grała z nią w sztuce:
Jestem pod wrażeniem jej etyki pracy, szczerości i zdolności do bycia wspaniałą samotną mamą. Katie ma dziecko, ćwiczy każdego dnia i co wieczór gotuje córce kolację. Ponadto jest w stanie kupować jej sukienki i codziennie odbierać ją ze szkoły. To naprawdę imponujące.
Jak Katie wiąże ze sobą te wszystkie obowiązki?
Rzadko widuję ją bez kubka kawy w dłoni – dodała Greer.
Obejrzyjcie zdjęcia sprzed premiery. Katie nie chowa się przed obiektywami fotografów, lecz stara się ochronić przed chłodem. W dniu premiery jej sztuki w Nowym Jorku było bardzo zimno.

gość | 3 grudnia 2012
gość, 03-12-12, 13:49 napisał(a):
Na ciężki początek tygodnia rozweselcie się, zobaczcie jak znajomi poprzerabiali
kolesiowi zdjęcie, wpiszcie w google: nie dawaj innym przerobić swojego zdjęcia.
Pierwsza stronka co wyskoczy, dobre heheh. sperdalaj
gość | 3 grudnia 2012
Na ciężki początek tygodnia rozweselcie się, zobaczcie jak znajomi poprzerabiali
kolesiowi zdjęcie, wpiszcie w google: nie dawaj innym przerobić swojego zdjęcia.
Pierwsza stronka co wyskoczy, dobre heheh.
gość | 2 grudnia 2012
gość, 02-12-12, 20:53 napisał(a):
ani głośny rozwód ani scjentolodzy ani noszenie Suri nie pomogło, czas szukać roboty w Mac Donaldzie Kaśka!
gdy wychodzila za toma jej majatek byl szacowany na jakies 25 mln dolarow.
mozna zalozyc, ze w czasie zycia z tomem nie wydawala tych pieniedzy.
powiedz, gdybys miala tyle na koncie + oferty grania w teatrze, to szukalabys pracy w macu? 🙂
Talie | 2 grudnia 2012
No dobrze, jak i na tamtejsze standardy to może dziwić, ale jak na matkę i matczyne obowiązki nie są to jakieś szczególne wyrzeczenia, żeby zrobić dziecku jedzenie i odebrać ze szkoły. Zwyczajne rzeczy jakie każda matka robić powinna, nie zasługujące na podziw czy pochwały w gazecie
gość | 2 grudnia 2012
ta to ma pecha, za głupia nawet na to żeby karierę na d. zrobić, ośmieszyła się już kompletnie