Katie Holmes przez ostatnie tygodnie przygotowywała się do premiery sztuki Dead Accounts. Wczoraj na Broadwayu był wielki dzień. Recenzenci ostro piszą o samej sztuce, ale niektórzy przyznają, że Katie jako aktorka się obroniła.
The Times pisze:
Holmes była czarująca, naturalna i tak świeża jak dobrze nawilżona skóra modelki. Ale niestety nie mogła wnieść wielowymiarowości do słabo naszkicowanej postaci.
Newsday był bardziej brutalny. Recenzent napisał, że Katie w lekkiej komedii była wyblakła jak kuchenna tapeta, i kiedy w drugim akcie sztuka stawała się coraz bardziej dramatyczna, taka również stawała się gra Katie. Dramat.
Najlepsze recenzje Katie Holmes zebrała jako człowiek, nie aktor. U Judy Greer, która grała z nią w sztuce:
Jestem pod wrażeniem jej etyki pracy, szczerości i zdolności do bycia wspaniałą samotną mamą. Katie ma dziecko, ćwiczy każdego dnia i co wieczór gotuje córce kolację. Ponadto jest w stanie kupować jej sukienki i codziennie odbierać ją ze szkoły. To naprawdę imponujące.
Jak Katie wiąże ze sobą te wszystkie obowiązki?
Rzadko widuję ją bez kubka kawy w dłoni – dodała Greer.
Obejrzyjcie zdjęcia sprzed premiery. Katie nie chowa się przed obiektywami fotografów, lecz stara się ochronić przed chłodem. W dniu premiery jej sztuki w Nowym Jorku było bardzo zimno.