Wiemy że trudno w to uwierzyć, ale piękna Milla Jovovich już za dwa dni skończy 36 lat.

Modelka, która od lat próbuje swoich sił w aktorstwie, pojawiła się ostatnio na premierze filmu Biutiful. W końcu, aby liczyć się w branży, trzeba o sobie nieustannie przypominać.

Podczas całej uroczystości gwieździe nieprzerwanie towarzyszył mąż, reżyser Paul Anderson. Mężczyzna ani na chwilę nie spuszczał swej ukochanej z oczu. Wcale mu się nie dziwimy, w końcu niemal każdy chciałby znaleźć się na jego miejscu.