Natalia Kukulska, która gościła w programie Happy Hour, zdementowała plotki na temat domniemanej anoreksji, którą zwąchały u niej jakiś czas temu plotkarskie media.

Piosenkarka stwierdziła, że od momentu, gdy straciła parę kilo po narodzinach swojej córeczki, jej waga jest stabilna. Ilekroć więc usłyszy, że schudła albo przytyła (to chyba słyszy rzadziej) śmieje się z plotek.

– Od wielu lat trzymam tę samą wagę. Może to kwestia innego ubierania się albo tego, że częściej prostuję włosy – tłumaczyła wokalistka różne postrzeganie jej wyglądu.

Kukulska skomentowała też występy Klaudii Kulawik w Mam Talent. Powiedziała, że dziewczynka powinna dostać szansę na normalne dzieciństwo. Dziecko powinno być dzieckiem – skwitowała.

Dodała też, że repertuar dziewczynki jest wyjątkowo dziwny.

– Gdzie świat dziecka? Lalki, misie? Ja śpiewałam o lalkach, a ona o „czarnym sztylecie\” – mówiła piosenkarka. Na koniec stwierdziła:

– Być może to dobrze, że nie wygrała?