Demi Moore (61 l.) opowiedziała amerykańskiemu magazynowi Variety o przypadkowym komentarzu, który nieznajomy powiedział jej lata temu, a który w rzeczywistości pomógł jej zaakceptować swoje niedoskonałości i starzejące się ciało.

Podczas wywiadu Demi Moore wyznała, że nie jest idealna, dodając, że „Czasami patrzę na zdjęcie i myślę: „Wyglądam staro” albo coś w tym stylu. Ale nauczyłam się sobie z tym radzić”.

„Demi-sance” trwa. Demi Moore znów zachwyciła na czerwonym dywanie

Jak nauczyła się sobie radzić z mijającym czasem? Okazuje się, że wszystko sprowadza się do komentarza, który dał jej ktoś, kogo nawet nie zna. Moore powiedziała także, że nie pozwala, aby wiek powstrzymał ją przed ubieganiem się o role, których pragnie, ani przed robieniem rzeczy, które chce, ponieważ wiek to nic więcej, niż tylko społeczny konstrukt (czyt. sposób postrzegania rzeczy).

Chodzi o uchwycenie uczucia w danej chwili, a następnie zmianę nastawienia […] Pewien nieznajomy powiedział mi kiedyś coś, co utkwiło mi w pamięci do dziś. »Nigdy nie będziesz wystarczająco dobra«.

Demi Moore radzi jak dobrze czuć się ze sobą

I choć może to brzmieć ostro, Demi Moore wyznała, że odebrała to zupełnie inaczej — w sposób, który pomógł jej zaakceptować siebie i naprawdę poczuć pewność siebie.

Nigdy nie będziesz wystarczająco dobra, ale zaczniesz znać swoją wartość, gdy odłożysz miarkę, którą się ciągle mierzysz […] Jestem w punkcie swojego życia, w którym piszę swoją własną historię, w przeciwieństwie do sytuacji, gdy moja historia jest mi narzucana na podstawie mojego wieku. Kto powiedział, że ktoś nie może wyglądać w określony sposób lub robić pewnych rzeczy? 60-tki nie są tym, czym jeszcze niedawno były  60-tki, dodała w rozmowie z Variety.

Zajrzyj do galerii zdjęć poniżej: