Nie żyje piłkarz Diogo Jota! To, co napisał żonie niedługo przed śmiercią wyciska do łez
Rodzina i świat sportu pogrążony jest w niebywałej żałobie...

Świat sportu pogrążył się w żałobie po tragicznej informacji o śmierci Diogo Joty. 28-letni piłkarz zginął w wypadku samochodowym, zostawiając świeżo upieczoną żonę i trójkę małych dzieci. Zanim jednak doszło do dramatu, Jota napisał poruszającą wiadomość do żony, która dziś nabiera szczególnego wymiaru.
NIE ŻYJE piłkarz Liverpoolu Diogo Jota! Kilkanaście dni temu wziął bajkowy ślub
Wzruszające słowa Diogo Joty przed śmiertelnym wypadkiem
Diogo Jota to portugalski piłkarz, który występował na pozycji napastnika w angielskim klubie Liverpool oraz w reprezentacji Portugalii. Teraz do mediów dotarła tragiczna informacja o śmierci 28-letniego piłkarza.
Według wstępnych ustaleń przyczyną tragedii było pęknięcie opony podczas wyprzedzania. Lamborginii, którym się poruszał, nagle wypadło z drogi, a następnie stanęło w płomieniach. W zdarzeniu zginął również 26-letni brat sportowca i piłkarz Andre Silva, który miał być kierowcą pojazdu. Niestety po przyjechaniu służb nie udało się nikogo uratować.
Cristiano Ronaldo reaguje na śmierć Diogo Joty! ,,To nie ma sensu…”
Wydarzenie to nabiera jeszcze bardziej dramatycznego wydźwięku, bo piłkarz niespełna dwa tygodnie wcześniej (22 czerwca), stanął na ślubnym kobiercu ze swoją ukochaną – Rute Cardoso. Byli oni wieloletnią parą, a zaczęli się spotykać w 2015 roku, kiedy to uczęszczali do jednego liceum. Zanim jednak powiedzieli sobie sakramentalne „tak” doczekali się trójki dzieci.
Na profilach piłkarza i jego świeżo pieczonej żony w ostatnich dniach pojawiły się romantyczny kadry i filmiki z ich bajkowej ceremonii. Cardoso pod jednym z postów pisała: „Moje marzenie się spełniło”. Na co piłkarz odpowiedział w komentarzu:
„Ale to ja jestem szczęściarzem”
Była to jego ostatnia, publiczna wiadomość do żony przed śmiertelnym wypadkiem. Po zaistniałych zdarzeniach słowa te wzruszają do łez.

Instagram/rutecfcardoso14