Niepokojący post Julii Wieniawy: „Chce mi się płakać i krzyczeć”
Artystka zdradza, co doprowadziło do takiej sytuacji!
Julia Wieniawa jest jedną z najbardziej zapracowanych polskich gwiazd młodego pokolenia. 25-letnia artystka nie tylko gra w filmach i bierze udział w kampaniach reklamowych, lecz także tworzy własną muzykę i koncertuje. Niedawno wypuściła kolejną, nową piosenkę, zagrała na dwóch dużych koncertach (Sopot Festival i pożegnanie wakacji z Polsatem), a także nakręciła teledysk… I choć mogłoby się wydawać, że Julka żyje wyśnionym scenariuszem, w rzeczywistości wcale nie jest tak kolorowo, jak wielu może zakładać.
Julia Wieniawa zamieściła przejmujący post w sieci
Przypomnijmy również, że los prywatnie nie oszczędzał Julii. Ostatnie tygodnie to była duża dawka stresu. 25-latka nie tylko w negatywnej atmosferze rozstała się ze swoja wytwórnią muzyczną, lecz także po czterech latach została singielką.
Dużo pracy, spore zmiany i szybkie tempo życia doprowadziły ją dziś do kryzysu emocjonalnego…
Skoro dzielę się tu z wami sukcesami i szczęściem, to podzielę się też, że dziś dojechał mnie totalny, emocjonalny kryzys. Jestem zmęczona, przebodźcowana, smutna, ciągle poza domem. Chce mi się płakać i krzyczeć. Jeśli ktoś z was dziś ma ochotę rzucić wszystko i zapaść się pod ziemię — nie jesteście sami. Ale pamiętajmy, że to tylko przejściowe – napisała Julia na Instagramie.
Sandra Kubicka opowiada o trudach macierzyństwa: „Trochę takie SADO-MASO”