/ 13.01.2010 /
Olivia Wilde dzięki swojej nietypowej urodzie budzi zainteresowanie, gdziekolwiek się pojawia. Mówi się o niej, że kradnie uwagę na czerwonym dywanie już nawet gwiazdom z listy A. Tym razem pojawiła się na imprezie wydawanej przez telewizję Fox.
W szafirowej mini sukience naprawdę robiła wrażenie. Kreacja była w zasadzie minimalistyczna, ale ciekawy krój był strzałem w dziesiątkę. Takie niby nic, które decyduje o całości. Widać można bez pokazywania biustu i bez użycia przezroczystości być pociągającą. Plus także za kolor. Znudziły nam się już małe czarne. Małe szafirowe mogą je z powodzeniem zastąpić.