Po sieci krąży nagranie z zatrzymania Stuu (WIDEO)

W środę późnym wieczorem do sieci trafiła informacja, że Stuart „Stuu” Burton miał zostać pobity przez Polaka w Wielkiej Brytanii, a następnie Sylwester Wardęga przekazał, że Stuu został zatrzymany. Miało dość do tego w jednym ze sklepów w Anglii:

Watahańczycy zatrzymali w sklepie w Luton podejrzanego. Przekazali go angielskiej policji. Jeśli policja w Anglii dostała już informacje od polskich służb to prawdopodobnie jest zatrzymany. Jeśli polskie służby jeszcze ich nie powiadomiły (a to możliwe, bo policja pytała dziś o Stuu w Domu X), to mogli go wypuścić. Nie został pobity, a tylko zatrzymany i przekazany służbom – napisał Wardęga.

Afera pedofilska na polskim YouTubie. Wardęga nagrał przerażający film o Stuu i Marcinie Dubielu

Nagranie z zatrzymania Stuarta „Stuu” Burtona

Następnie informacje przekazał Mikołaj „Konopskyy” Tylko. Opublikował na Instagramie urywek z kilkunastosekundowego filmiku, na którym youtuber jest schwytany przez Polaków. Natomiast ani Wardęga ani Konopskyy nie chcieli upublicznić film z zatrzymania Stuarta.

Fagata odpowiada na film Wardęgi. Zarzucono jej, że cały czas kryła Stuu

Jednak na to nie trzeba było długo czekać. Chwile później do mediów społecznościowych trafiło nagranie z zatrzymania w sklepie Stuarta Burtona. Nie wiadomo, dlaczego youtuber leży na podłodze i się nie podnosi, czy faktycznie został pobity i nie mógł wstać o własnych siłach?

ReZigiusz wystosował oświadczenie. Wypowiedział się na temat relacji ze Stuu