ReZigiusz wystosował oświadczenie. Wypowiedział się na temat relacji ze Stuu
"Obrzydliwe zachowania wymagają napiętnowania"

W ostatnim tygodniu cały internet patrzy na aferę wywołaną filmem Wardęgi „Pandora Gate”. Padły tam mocne oskarżenia w kierunku Stuu oraz innych youtuberów. Według filmu influencerzy wypisywali i namawiali na spotkania dziewczyny poniżej 15 roku życia. Okazało się, że wiele osób wiedziało o zaistniałej sytuacji, jednak nikt wcześniej nie wypowiedział się w tym temacie.
Kim jest Stuart „Stuu” Burton? Do niedawna był uznawany za najlepszego polskiego twórcę!
Zgodnie z nazwą filmu Sylwestra Wardęgi, otworzyła się Puszka Pandory. Podczas skandalu wypływają kolejne fakty, a co za tym idzie oświadczenia. Youtuberzy byli bardzo sławni, mieli dużo współprac, biznesów, a także znajomości w świecie social mediów. Poprzez wypłynięcie tych poważnych informacji, coraz więcej znajomych oskarżonych youtuberów zaczyna się tłumaczyć. W tej sytuacji znalazł się właśnie ReZi, czyli Remigiusz Wierzgoń.
Remigiusz Wierzgoń wystosował oświadczenie
Znany influencer nie pozostawił sprawy bez odpowiedzi. Internet wie, że był on przez pewien czas blisko Stuu. Pomimo, iż youtuber nie jest o nic oskarżony, on również został wspominiany w filmie Wardęgi.
Czy ReZi jest w to zamieszany? Nie wiem co wyjdzie jutro, nie wiem co wyjdzie pojutrze. Z informacji, które ja posiadam wynika, że ReZigiusz gdy się dowiadywał, że dziewczyna jest za młoda to się wycofywał i kończył rozmowę – mówił Sylwester Wardęga.
Fagata odpowiada na film Wardęgi. Zarzucono jej, że cały czas kryła Stuu
Remigiusz jasno określił, że najważniejsze jest bezpieczeństwo i odpowiedzialność za ofiary zaistniałych sytuacji. Jak twierdzi, to one potrzebują teraz najwięcej uwagi. Dodaje również, że gdyby nie Wardęga, możliwe, że sprawa nigdy nie wyszła by na jaw.
Obrzydliwe zachowania wymagają napiętnowania – zwłaszcza w przypadku rozpoznawalnych osób. Motywacją do tego, powinna być jednak troska o poszkodowanych, a nie pogoń za newsami, chęć łatwego zarobku czy pozyskanie rozgłosu poprzez tworzenie filmów w tak delikatnej sprawie. Dziś wystarczy jedno słowo, by osądzić niewinne osoby. To nie może mieć miejsca – pisze ReZigiusz na Instagramie.
Afera pedofilska na polskim YouTubie. Wardęga nagrał przerażający film o Stuu i Marcinie Dubielu