Kinga Rusin gdy chce, też potrafi być sexy. Zwłaszcza poza zasięgiem kamer.

Fakt spotkał ją na jednej z warszawskich ulic, jak w wysokich kozakach za kolano przemierzała ulice.

Mróz siarczysty, ale Rusin grzała atmosferę wokoło seksownie wyeksponowanymi nogami.

Od razu zrobiło się cieplej, o ile nie gorąco.

Czytaj więcej: Frytka je sushi z gołego faceta!

 

Foto: Fakt