Książę Harry (38 l.) był dziwnie w dobrym nastroju podczas sobotniej koronacji króla Karola III, pomimo wszystkich napięć związanych z jego obecnością podczas uroczystości. Na zdjęciach i w transmisji na żywo widać było Harry’ego, który rzuca uśmiechy na prawo i lewo, a do tego cały czas zagaduje sąsiadów z ławki, a do tego mocno gestykuluje.

Harry przybył na koronację ojca w Diorze

To prawie tak, jakby żadne z wydarzeń z ostatnich kilku lat nigdy się nie wydarzyło, skomentowała Judy James w rozmowie z Page Six.

Autorka poradnika „Body Language Bible” i ekspertka od mowy ciała przyznaje, że była zszokowana radosnym zachowaniem księcia Sussex.

Dziwnie radosny książę Harry

Książę Harry był zastanawiająco jowialny, mimo że został zlekceważony i usunięty w kąt podczas ceremonii. Judy James zwraca także uwagę, że na koronację przybył ze swoją „lojalną królewską paczką” kuzynek, księżniczką Eugenią i księżniczką Beatrice oraz ich mężami, Jackiem Brooksbankiem i Edoardo Mozzim, u jego boku, co prawdopodobnie dawało mu poczucie komfortu.

Księżna Kate przyćmiła wszystkich na koronacji

Harry przybył śmiejąc się i żartując, nawet wykonując gestykulacje, które sugerowały, że odnosi się do ciążowego brzuszka Eugenii i wszyscy się śmieją […] Jego krok był pewny i luźny, dodała Judy James.

Książę Harry pospiesznie opuścił Londyn niecałą godzinę po zakończeniu ceremonii koronacji Karola w minioną sobotę.