,,Psychika nie wytrzymała presji”. Piotr Musiałkowski szczerze o porażce Blanki w ,,Tańcu z Gwiazdami”
Piotr Musiałkowski nie ma wątpliwości: w końcówce programu decydują już nie tylko umiejętności...

Blanka miała być pewniakiem do finału „Tańca z Gwiazdami”. Dlaczego odpadła? Piotr Musiałkowski nie pozostawia złudzeń: w kluczowym momencie zawiodła psychika.
Co naprawdę przesądziło o odpadnięciu Blanki? Piotr Musiałkowski nie ma wątpliwości: w końcówce programu decydują już nie tylko umiejętności.
Blanka Stajkow była jedną z największych faworytek 14. edycji „Tańca z Gwiazdami”. Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że ma szansę na Kryształową Kulę. Występy piosenkarki oceniano wysoko, a jej taneczne popisy gromadziły setki komentarzy zachwytu w sieci. Dlatego jej odpadnięcie w ćwierćfinale było dla wielu sporym szokiem. Co poszło nie tak?
W rozmowie z naszym reporterem kulisy ocenił Piotr Musiałkowski — tancerz, choreograf i komentator programu. Jego diagnoza jest jednoznaczna:
Blanka jest świetna i tańczy świetnie, ale dziś można było wyczuć spadek formy. Może rzeczywiście troszkę tych sił zabrakło — ocenił bez owijania w bawełnę.
Kaczorowska o porażce Blanki w ,,Tańcu z Gwiazdami”. Wyjaśniła możliwą przyczynę…
Musiałkowski podkreślił, że w końcowej fazie „TzG” decydują już nie tylko umiejętności, ale przede wszystkim wytrzymałość psychiczna:
Pod koniec programu wchodzą inne aspekty: wytrzymałość psychiczna. Ludzie tego nie widzą, ale to jest emocjonalnie wykańczające. Codzienne próby, ciągłe nagrania, stres przed występem — to trwa tygodniami — mówi tancerz.
Według niego nie wystarczy już wtedy tylko dobra technika czy wysportowane ciało.
Możesz mieć super predyspozycje fizyczne, a może się okazać, że mentalnie już nie dajesz rady. Że nie jesteś w stanie wyciągnąć z siebie więcej — dodaje.
Warto przypomnieć, że Blanka tydzień przed decydującym odcinkiem spędziła w USA, gdzie trenowała głównie online. Mimo starań nie była w stanie w pełni przygotować się do intensywnego tempa programu po powrocie. To mogło wpłynąć na jej formę i koncentrację.
Choć Blanka miała za sobą udane występy i potrafiła zachwycać na parkiecie, w ,,Tańcu z Gwiazdami” liczy się każda sekunda. W tak zaawansowanej fazie rywalizacji nie ma miejsca na błędy — liczy się tylko to, co tu i teraz. Jak podkreśliła wcześniej Agnieszka Kaczorowska: „Najważniejszy jest dany występ, a nie to, co było wcześniej”.
Blance nie można odmówić talentu i ciężkiej pracy, ale tym razem to presja i wyczerpanie wygrały z umiejętnościami.

AKPA

AKPA

Piotra Musiałkowski o Blance Stajakow i Magda Narożna

Piotr Musiałkowski o Agnieszce Kaczorowskiej
dziwna punktacja w całym ćwierćfinale | 2 maja 2025
Blanka była zaskoczona odpadnięciem i to naturalne. W polonezie nie pomogła jej np. stylizacja. Zamiast jakiegoś „azjatyckiego” upięcia włosów i zbędnego nie pasującego wachlarza lepszy byłby warkocz i delikatniejsza suknia, coś jak u Marii. Punktację za swoje tańce Blanka mogła faktycznie dostać trochę wyższą. Podobnie jak Filip za krakowiaka, bo on i Aga zatańczyli z najlepszą energią i w charakterze plus masa kroczków, a przez to, że tańczyli jako pierwsi to te noty były dość surowe.