/ 18.11.2012 /
Quentin Tarantino jest zdania, że reżyserzy z wiekiem robią coraz słabsze produkcje. Sam chciałby tego uniknąć. Dlatego zapowiedział, że po 10. filmie odejdzie z branży.
Po prostu nie chcę być starym filmowcem… Reżyserzy nie stają się z wiekiem coraz lepsi. Zazwyczaj najgorsze w ich filmografii są ostatnie cztery filmy. Wszystko czym jestem to moja filmografia, a jeden zły film jest w stanie spier…ć trzy dobre – przyznał Quentin Tarantino w rozmowie z Playboyem.
W tym samym wywiadzie, stwierdził, że po 10. filmie byłby dobry moment, aby przejść na emeryturę. Jak dotąd samodzielnie wyreżyserował siedem.
Ciągle jest zatem szansa, że 49-letni reżyser się rozmyśli.
Naszym zdaniem jego emerytura oznaczałaby wielką stratę dla kina.