Redbad Klynstra-Komarnicki najpierw daje, potem zabiera. Takiego skandalu w teatrze jeszcze nie było

Redbad Klynstra-Komarnicki, aktor znany z serialu „Na dobre i na złe” oraz mąż Emilii Komarnickiej jest także dyrektorem Teatru im. J. Osterwy w Lublinie. Niedawno na jaw wyszło, że pracownicy teatru dostali na początku roku nagrody finansowe, a teraz muszą je oddać.

Emilia Komarnicka i Redbad Klynstra edukują syna w mało tradycyjnym modelu. Zdradza, gdzie ich syn chodzi do szkoły

Redbad Klynstra-Komarnicki każe zwrócić pieniądze

Według Dziennika Wschodniego Redbad Klynstra-Komarnicki rozdał nagrody pieniężne za łącznie w sumie 152 tys. zł. Najwięcej dostała zastępczyni dyrektora Adrianna Całus (29 tys. zł brutto), która chwilę później zatrudniła się w Ministerstwie Edukacji i Nauki i została rzeczniczką prasową Przemysława Czarnka. Wysoką nagrodą może pochwalić się także księgowej teatru Agnieszki Nowosad – dostała 27,4 tys. zł brutto. Warto zauważyć, że już także tam nie pracuje.

Z kolei aktorzy dostali około 680 zł, ale niestety zabrakło dla obsługi technicznej i administracji.

Gwiazda „Na dobre i na złe” jest w CIĄŻY? To będzie jej drugie dziecko

Po publikacji Dziennika Wschodniego sprawą nagród w teatrze zajął się Urząd Marszałkowski, który stwierdził, że dodatki zostały wypłacone nienależnie:

Za wymienione nieprawidłowości odpowiedzialność ponosi przede wszystkim kierownictwo jednostki: dyrektor, zastępca dyrektora i główna księgowa, ale również osoby zatrudnione na stanowisku zastępcy głównej księgowej i starszej księgowej. Działania zastępcy dyrektora i pozostałych osób w sprawie wypłaty nienależnych kwot odbywały się z przekroczeniem wydanych pełnomocnictw — przekazał Remigiusz Małecki, rzecznik prasowy marszałka województwa.

Teraz dyrektor Teatru im. J. Osterwy w Lublinie prosi o zwrócenie pieniędzy, jednak nie wszyscy są chętni:

Wystąpiłem z oficjalnym pismem w tej sprawie do wszystkich osób, których dotyczy kontrola. Nie wszyscy się do tego palą, bo uważają, że to nie jest zasadne. Otrzymałem pisma zwrotne informujące mnie, że nie zamierzają zwracać pieniędzy, ale niektórzy to robią, w tym obecna główna księgowa i moja obecna zastępczyni – tłumaczy Redbad Klynstra-Komarnicki w Dzienniku Wschodnim.

Emilia Komarnicka i Redbad Klynstra będą mieli dziecko!

Jeden z pracowników teatru zapewnia, że nie zwrócą premii, bo nie odpowiadają za błędy dyrekcji:

Rozmawialiśmy z prawnikami i wiemy, że prawo jest po naszej stronie. Naszym zdaniem nie mamy obowiązku zwrotu tych środków, bo nie odpowiadamy za błędy dyrekcji w dokonywaniu wypłat — przekazał  „DW” jeden z pracowników teatru.