Rzeźniczak po raz pierwszy o tym, jak poznał Eweliną: „Za to spotkanie zapłaciłem chyba 1,5 tysiąca za 3 godziny”

Jakub Rzeźniczak w najnowszym wywiadzie Żurnalisty opowiedział całą swoją historię z kobietami, która ciągnie się za nim od wielu lat. Byłe dziewczyny do tej pory opowiadały w mediach swoją narrację, a piłkarz milczał. Teraz zabrał głos!

Jakub Rzeźniczak ujawnił u Żurnalisty, że Paulina była w ciąży i PORONIŁA!

Jakub Rzeźniczak zdradza, jak poznał Ewelinę Taraszkiewicz

Jakub Rzeźniczak po raz pierwszy opowiedział publicznie, jak poznał Ewelinę Taraszkiewicz, z którą ma córkę Inez. Według niego była „dziewczyną na telefon” i za pierwsze dwa spotkania jej zapłacił, a potem już spotykali się bez płacenia, ale tylko w domu i nigdy nie byli w związku.

Z Eweliną nie byłem nigdy w związku. Pamiętam, że poznałem się z Eweliną, jak moja była żona wyjechała kręcić „Agenta” i jej nie było w Polsce. Nigdy tego nie chciałem mówić, ale sytuacje, które się wydarzyły w ciągu ostatnich lat… Człowiek ma swoje granicy, co może znieść. Ewelinę poznałem przez kolegę, który zajmował się załatwianiem dziewczyn na telefon. To było potwierdzone w sądzie przez nią, że za to spotkanie zapłaciłem chyba 1,5 tysiąca za 3 godziny. No i tak się to zaczęło – wspomina.

Podkreśla, że nigdy nie był w związku z Eweliną, nawet nigdy nie zabrał jej na randkę i nigdy nie powiedział jej, że zostawi dla niej Edytę (ówczesną żonę):

Następnie poruszył temat ciąży. Uważa, że Ewelina celowo odstawiła tabletki antykoncepcyjne, żeby „złapać go na dziecko”:

To co się stało później wydaje mi się dziś wręcz nieprawdopodobne. Płacąc za towarzystwo nie spodziewasz się takiego rozwoju sytuacji. Istnieje wiele forów internetowych na których kobiety wręcz doradzają sobie, jak złapać faceta na dziecko. Moi prawnicy znaleźli dowody na to, że Ewelina celowo odstawiła tabletki i to mną wstrząsnęło, a jej ataki i późniejsze postepowanie zdeterminowało mój stosunek do Inez – tłumaczy.

Piłkarz opowiedział też, jak to wyglądało, kiedy dowiedział się o dziecku: „W momencie, gdy dowiedziałem się o ciąży, próbowałem to ukryć przed żoną (…) Zawarliśmy taką umowę, to była umowa też dotycząca tego, jak będę utrzymywał dziecko, jaka część tych pieniędzy będzie szła na dziecko, na mieszkanie i na Ewelinę, bo wiadomo, kobieta, jak jest w ciąży, to na początku przez pierwsze lata może mieć problemy, żeby pracować”. 

Odpowiedział też na pytanie, dlaczego nie chce budować relacji ze swoją córką Inez: „Bardzo ciężko jest zbudować relację z dzieckiem w takiej sytuacji i ciągłym konflikcie z matką”.

Ewelina Taraszkiewicz o samotnym macierzyństwie: „Od początku wiedziałam, że będę samodzielnie wychowywać Inez”

Ewelina Taraszkiewicz dość często wypowiada się na swoim Instagramie na temat jej sytuacji z Jakubem Rzeźniczakiem. Informuje też internautów o dalszych krokach prawnych. Natomiast piłkarz do tej pory milczał dla dobra córki oraz ze względu na chorobę syna:

Znosiłem to po cichu ze względu na moją córkę , bo cóż jest winne dziecko? Nie powinno ono być obarczone takim bagażem. Cóż również mogłem również odpowiedzieć w sytuacji , kiedy umierał mój syn? Cokolwiek bym nie powiedział w tamtym okresie – już dokonywał się na mnie lincz. Ciężko było się z nim zmagać w okolicznościach tragedii, która mnie dotykała. Nikt wtedy nie myślał o tym co mogłem czuć, jako ojciec chorego dziecka i jakie są fakty… –  liczyła się tylko sensacja i klikalność –  tłumaczy.

Przyznał, że ostatnie wydarzenia związane z Eweliną Taraszkiewicz przelały czarę goryczy i postanowił walczyć o siebie, stąd wywiad u Żurnalisty:

Jestem wrażliwym facetem, widząc mnie na boisku nie można uwierzyć, iż w życiu prywatnym jestem kompletnie inny. Może wydawało im się, że nigdy się nie odezwę i można we mnie bezkarnie strzelać, ale czara goryczy się przelała i w końcu muszę walczyć o siebie i swoją rodzinę – podkreślił.

Żona Jakuba Rzeźniczaka oskarża Ewelinę Taraszkiewicz o prostytucje? Padły mocne słowa

Jakub i Ewelina do dziś walczą w sądzie między innymi o ograniczenie praw do córki Inez. Dwa tygodnie temu odbyła się rozprawa z oskarżenia Eweliny przeciwko Paulinie Nowickiej o zniesławienie za wpis w mediach społecznościowych.