Do zabawnej i bardzo nietypowej sytuacji doszło na poznańskiej Wildze. Choć miejsce to słynie z dość nietypowych sytuacji, to ten incydent przebija wszystkie znane dotychczas.

Zobacz też: Kreatywna kampania firmy odzieżowej

Wszystko dlatego, że osoby zajmujące się monitoringiem zobaczyli… słonia maszerującego środkiem drogi. Zwierzę na chwilę pojawiło się w kadrze i równie szybko zniknęło z pola widzenia.

Być może jest to jakaś akcja promocyjna, za którą stoi Urząd Miasta. Jak donosi Radio ZET najprawdopodobniej monitoring miejski mógł „popsuć szyki” jednej z agencji reklamowych.

Pani Hanna Surma, rzecznik prasowy Prezydenta i Urzędu Miasta powiedziała dziennikarzom, że:

Jeżeli pojawiają się informacja, że słoń był widziany, to warto poszukać jego śladów i poczekać na rozwój sytuacji. Jeżeli pojawia się taki filmik w internecie, to znaczy, że coś jest na rzeczy.

Zobacz też: Co to za pani w szalonej pozie? (FOTO)

Czy ktoś z Was widział przypadkiem tego zwierzaka w Poznaniu? 🙂

Słoń na wolności w Poznaniu! Urząd Miasta nie może go znaleźć

Słoń na wolności w Poznaniu! Urząd Miasta nie może go znaleźć

Słoń na wolności w Poznaniu! Urząd Miasta nie może go znaleźć