Monika Banasiuk – była żona jednego z najgroźniejszych gangsterów mafii pruszkowskiej oskarżyła Patryka Vegę o wykorzystanie jej życiorysu w swoim filmie.

Kobiety Mafii 2. Córka znanego aktora skradła całe show

W najnowszej produkcji reżysera „Kobiety Mafii 2” jest kontynuacja postaci Anki, którą zagrała Katarzyna Warnke.

To jej praca, uniosła tę rolę, a właściwie zagrała to, co jej kazano. Postać tej kobiety jest śmieszna, żenująca, głupia, pusta i nieprawdziwa

– powiedziała we „Wprost” Banasiuk.

Była żona gangstera uważa, że rola „spuchniętej Anki” jest skopiowana, bo sama wydała swoje książki: „Królowa mafii”, „Słowikowa o więzieniach dla kobiet” i „Twarzą w twarz”.

Zdjęcia są kręcone w areszcie śledczym, w którym spędziłam dwa i pół roku, a okoliczności są tożsame z sytuacjami, które opisuję w książce

– dodaje.

Na zarzuty szybko odpowiedział Patryk Vega. Za pomocą Instagrama wydał obszerne oświadczenie, w którym czytamy, że postać „Spuchniętej Anki” kategorycznie nie była wzorowana na osobie Pani Banasiak.

Nigdy też nie miałem styczności z twórczością Pani Banasiak, zaś tematyka jej książek jest dla mnie kompletnie obca. Pragnę natomiast zauważyć, iż postać „Spuchniętej Anki” oraz Pani Banasiak to dwa różne światy – nie można w tym zestawieniu doszukiwać się podobieństw

– uważa reżyser.

Tłumaczy, że rola Kasi Warnke to osoba przerysowana oraz niezrównoważona psychicznie.

W mojej opinii nie można uznać życia Pani Banasiak za wyjątkowe i unikalne w czasach, gdy tak wiele osób zarabia na sensacyjnych książkach. Historie te łączy uniwersalizm, a ewentualne zbieżności wątków są powszechne

– pisze Vega.

Premiera Kobiet Mafii 2. Tomasz Oświeciński z byłą żoną, szykowna Katarzyna Warnke i inne gwiazdy

Zaznacza też, że Monika Banasiak zabrała głos w sprawie dopiero po premierze filmu.

Nie zamierzam i nie będę uczestniczyć w promocji osoby Pani Moniki Banasiak na gruncie mojego filmu, bo tak postrzegam te medialne wystąpienia, aczkolwiek jeśli zostanę zmuszony do obrony, będę się bronił

– zakończył reżyser.

A Waszym zdaniem postać „spuchniętej Anki” jest wzorowana na osobie Moniki Banasiuk?

Wyświetl ten post na Instagramie.

OŚWIADCZENIE W związku z pojawieniem się w mediach negatywnych wypowiedzi Pani Moniki Banasiak, pragnę niniejszym poinformować, iż postać „Spuchniętej Anki" z filmu „Kobiety Mafii 2" kategorycznie nie była wzorowana na osobie Pani Banasiak. Nigdy też nie miałem styczności z twórczością Pani Banasiak, zaś tematyka jej książek jest dla mnie kompletnie obca. Pragnę natomiast zauważyć, iż postać „Spuchniętej Anki" oraz Pani Banasiak to dwa różne światy – nie można w tym zestawieniu doszukiwać się podobieństw. Bohaterka filmu to osoba przerysowana oraz niezrównoważona psychicznie. Nie jest to realna postać, a jedynie kreacja wymyślona na potrzeby filmu. W mojej opinii nie można uznać życia Pani Banasiak za wyjątkowe i unikalne w czasach, gdy tak wiele osób zarabia na sensacyjnych książkach. Historie te łączy uniwersalizm, a ewentualne zbieżności wątków są powszechne. Uwagę należy zwrócić również na fakt, że Pani Banasiak zabrała głos w sprawie dopiero po premierze „KOBIET MAFII 2". Nie zamierzam i nie będę uczestniczyć w promocji osoby Pani Moniki Banasiak na gruncie mojego filmu, bo tak postrzegam te medialne wystąpienia, aczkolwiek jeśli zostanę zmuszony do obrony, będę się bronił.

Post udostępniony przez Patryk Vega (@patryk_vega_official)

scena z: Patryk Vega, fot. Baranowski/AKPA