Justyna Steczkowska była gościem programu Łossskot.

Najpierw jeden z prowadzących, Jacek Dehnel, totalnie skrytykował nową płytę piosenkarki To mój czas.

– Płyta wykonywana metodę „dzidzia sama\” jest słaba – stwierdził i zaapelował, by Steczkowska na przyszłość korzystała z usług fachowych tekściarzy i kompozytorów.

Potem przyszedł czas na rozmowę, którą poprowadził Maciej Chmiel.

Artystka podzieliła się z nim swymi planami:

– Moim marzeniem jest zdobycie rosyjskiego rynku – wyznała. – Chciałabym tam przeżyć chociaż jedną trasę – dodała Steczkowska. A na dowód, że jej muzyka świetnie by się sprawdziła na tamtym rynku, zaśpiewała z głębi serca fragment piosenki To mój czas po rosyjsku.