Sylwia Grzeszczak potwierdziła związek! Spędziła z ukochanym Sylwestra i oznaczyła go w podsumowaniu roku

W ubiegłym roku Sylwia Grzeszczak i Liber przekazali fanom, że postanowili się rozstać. Wiadomość zelektryzowała media, ponieważ ich związek uchodził za jeden z najzgodniejszych w Polsce. Jakiś czas później pojawiły się plotki, że Sylwia znów jest szczęśliwie zakochana, a jej wybrankiem jest były partner Blanki Lipińskiej – Maciej Buzała. Para długo nie chciała potwierdzić swojego związku, jednak w sieci pojawiało się coraz więcej dowodów na łączące ich uczucie. Teraz w ramach podsumowania 2024 roku, Sylwia w końcu przerwała milczenie i wspomniała o swoim nowym partnerze!

Sylwia Grzeszczak i Maciej Buzała już się NIE UKRYWAJĄ? Zobaczcie, co wstawiła do sieci!

Sylwia Grzeszczak weszła w Nowy Rok z Maćkiem Buzałą

Piosenkarka opublikowała na InstaStories serię zdjęć z przygotowań do Sylwestra, którego świętowała w krótkiej, czerwonej sukience z cekinami odsłaniającej jej smukłe nogi. Szybko okazało się jednak, że nie świętowała sama, a z grupą znajomych i oczywiście – z Maćkiem, który pojawił się u jej boku na jednym z grupowych zdjęć.

fot. Instagram

fot. Instagram

Sylwia Grzeszczak i Maciej Buzała spędzają czas w Jastarni. Pochwaliła się zdjęciem Z SAMOLOTU!

Sylwia Grzeszczak podsumowuje 2024 rok. Wspomniała o nowym partnerze

35-latka zdecydowała się również zrobić podsumowanie starego roku i opublikowała obszerny, emocjonalny wpis. Podziękowała swojemu zespołowi za ciężką pracę oraz osiągnięcia i sukcesy. Jak jednak podkreśliła, nie brakowało również trudnych, mniej szczęśliwych momentów: „Był to też rok wielu doświadczeń, a te złe przeplatały się wielokrotnie z tymi dobrymi. Sukces i popularność mają też swoje ciemniejsze strony. Jestem bardzo wdzięczna ludziom, którzy pilnowali mojego bezpieczeństwa bardzo blisko na co dzień i na koncertach. To oni przywrócili poczucie mojego bezpieczeństwa i normalności. Nachodzenie mnie i mojej rodziny, groźby i towarzyszący temu lęk były bardzo trudne i wpływały na zdrowie”.

Na szczęście Sylwia mogła liczyć na wsparcie ukochanego. Na samym końcu wpisu oznaczyła go, dodając emotikonkę z serduszkiem: