TYLKO U NAS: Strój Wodzianki na gali Playboya nie był przypadkowy (ZDJĘCIA)
Dlaczego nie przyszła w seksownej sukni?
Dominika Zasiewska była na poniedziałkowej gali Samochód Roku Playboya jedną z najbardziej obleganych przez dziennikarzy gwiazd. Wszystko przez romans z Krzysztofem Rutkowskim, historią, która nie zakończyła się happy endem, ale oskarżeniami i żalem.
Dominika Zasiewska pokazała zdjęcie zrobione w domu Rutkowskiego w jego koszulce
Na galę Playboya Wodzianka przyszła ubrana w garnitur. Miała na sobie białą koszulę, pod szyją elegancką muszkę. Po raz pierwszy na oficjalnej imprezie Dominika zaprezentowała się w okularach korekcyjnych.
Dlaczego zamiast wskoczyć w seksowną suknię wieczorową (większość gwiazd wystąpiła w szykownych, zwracających uwagę na ich kształty kreacjach), Zasiewska wybrała męski styl?
Już przed imprezą na InstaStory Wodzianka powiedziała, że tym razem postanowiła postawić na wygodę i swój komfort. Wyjaśniła, że na poprzednich imprezach, na które przychodziła w szpilkach i bez okularów, ale u boku swego partnera, musiała się go mocno trzymać i słuchać, gdy mówił na przykład „uwaga, schodek!”.
TYLKO U NAS: Wodzianka o rozstaniu z biznesmenem: straciłam sześć lat i figurę
Tym razem w wygodnych spodniach i okularach nie musiała liczyć na niczyją pomoc.
W rozmowie z Kozaczkiem Dominika zdradziła, że jej galowy strój jest rodzajem manifestu.
– Jest coś w tym. Ja nie lubię słowa emancypacja, feminizm, bo one są mocno zdewaluowane i można je odbierać zupełnie ambiwalentnie, więc to nie jest dobre słowo. Ale to, że przestałam się wstydzić, że publicznie nosze okulary i przyszłam wreszcie ubrana tak, jak lubię, to jest efekt tej mojej ostatniej walki z męską nieuczciwością. Coś w sobie odkryłam, jakąś siłę. Nie muszę być w sukience, żeby czuć się seksowną kobietą – podkreśliła Wodzianka.