Warszawski raper został zatrzymany za posiadanie narkotyków, grozi mu 10 lat więzienia!
Podczas przesłuchania raper przyznał się, że narkotyki należą do niego.
W tym trudnym czasie, podczas pandemii koronawirusa podwoiły się patrole policji. Jak poinformował rzecznik prasowy mokotowskiej policji, na początku tygodnia doszło do zatrzymania podejrzanego mężczyzny, który był w posiadaniu znacznej ilości narkotyków. Jak wynika z nieoficjalnych ustaleń, zatrzymany to warszawski raper.
Warszawski raper zatrzymany przez policję
Do zatrzymania doszło w poniedziałek, 6 kwietnia. Jak udało się nieoficjalnie ustalić, zatrzymany to Jarosław K. – warszawski raper wchodzący w skład grupy hip-hopowej „Pewna Pozycja„.
Policjanci z warszawskiego Mokotowa zatrzymali 36-letniego mężczyznę podejrzanego o posiadanie znacznej ilości narkotyków – powiedział rzecznik mokotowskiej policji asp. szt. Robert Koniuszy.
Jak ustalili mokotowscy kryminalni, mężczyzna mógł być w posiadaniu większej ilości narkotyków, które przechowywał u swojego znajomego.
Kryminalni przyłapali podejrzanego na gorącym uczynku.
Policjanci wiedzieli, że 36-letni mężczyzna w dniu zatrzymania będzie chciał przewieźć spore ilości kokainy i marihuany właśnie do swojego 30-letniego znajomego. Najpierw jednak postanowił odwiedzić matkę mieszkającą również w okolicach Centrum. Pod ten adres srebrnym dodgem caravanem podjechał 48-letni mężczyzna. Obserwowany 36-latek usiadł na tylnym siedzeniu auta i razem pojechali ulicami warszawskiego Mokotowa w kierunku Ursynowa. Będąc na jednym z tamtejszych osiedli, zatrzymali się na chwilę, a następnie ruszyli w drogę powrotną w kierunku Śródmieścia. Po drodze zostali zatrzymali do kontroli przez policjantów – wyjaśniał policjant.
Rzecznik mokotowskiej policji poinformował, że podejrzany podczas zatrzymania miał w plecaku torbę foliową z kokainą o wadze około 100 gramów oraz hermetycznie zamkniętą torbę wypełnioną kilogramem marihuany.
Gdy mężczyzna ze swoim wspólnikiem został zatrzymany i przewieziony do aresztu, policjanci postanowili sprawdzić mieszkanie kolegi rapera.
W trakcie przeszukania mieszkania na Śródmieściu funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli około pół kilograma amfetaminy, podobną ilość marihuany, około 400 gramów haszyszu i prawie 2 tys. tabletek MDMA o łącznej wadze około 800 gramów. Narkotyki trafiły do depozytu – powiedział rzecznik mokotowskiej policji
Mężczyzna, jak i jego wspólnik zostali zatrzymani, wstępnie na okres trzech miesięcy, ale raperowi grozi do 10 lat więzienia! Podczas przesłuchania raper przyznał się, że narkotyki należą do niego.
ZOBACZ WIĘCEJ:
Wayne Rooney zatrzymany przez policję. Sprawa wygląda poważnie
Daniel Martyniuk znowu łamie prawo! Policja przyłapała go na gorącym uczynku
SZOK! Amerykański raper Pop Smoke zastrzelony we własnym domu