Daniel Martyniuk znowu łamie prawo! Policja przyłapała go na gorącym uczynku
Zenon Martyniuk znowu będzie musiał wstydzić się za syna?
Zenon Martyniuk (50 l.) przez pół roku miał spokój od kontrowersyjnego syna, po tym, jak zniknął z social-mediów. Lider zespołu „Akcent” 10 lutego świętował swój wielki dzień – do kin trafił film na podstawie jego życia. Na premierze filmu pojawiła się cała rodzina poza synem Danielem i jego żoną, Eweliną.
Daniel Martyniuk złamał kwarantanne
Danuta Martyniuk w rozmowie z KOZACZKIEM powiedziała na premierze filmu w „Złotych Tarasach„, że Daniel i Ewelina nie mieli z kim zostawić córki, Laury.
Niestety wizerunek Zenona Martyniuka znowu został nadszarpnięty. Jak dowiedział się „Fakt”, Daniel Martyniuk mimo powrotu z Holandii i Niemiec nie poddał się kwarantannie. Sąsiedzi zdradzają, że „ciągle gdzieś jeździł„. Policja potwierdziła tabloidowi doniesienia i powiedziała, że przyłapała go na gorącym uczynku:
Kiedy do niego zadzwonili, usłyszeli, że nie może rozmawiać, bo bierze prysznic i oddzwoni za 15 minut. W sposób lekceważący wypowiadał się też o zasadach kwarantanny – powiedział nadkom. Tomasz Krupa.
Dodał, że policjanci postanowili poczekać na Daniela Martyniuka pod domem i już po kilkunastu minutach zobaczyli go, jak biegnie po schodach. Funkcjonariusze nałożyli na niego mandat, ale nie przyjął go i sprawa trafiła do sądu.
Syn Zenka Martyniuka jednak się rozwodzi? Tata mimo prób nie przemówił mu do rozsądku
Dziennikarze „Faktu” skontaktowali się z mamą Daniela, Danutą Martyniuk. Przekonywała, że syn w ostatnich dniach nie przebywał za granicą.
Jakoś niedawno mówił nam tylko, że jedzie do Gdyni. Natomiast o żadnym dalszym wyjeździe nie było mowy – tłumaczyła
Dodała, że gdyby Daniel dostał karę, to powiedziałby o tym jej lub jej siostrze
Daniel Martyniuk w rozmowie z „Plejadą” stwierdził, że zakazy są po to, żeby je łamać i będzie się „odwoływać od kwarantanny, bo nie był za żadną granicą, nie ma prawa jazdy i tyle”.