Will Smith: Nasze dzieci same kontrolują swoje życie
"Nie karzemy ich. Mogą robić wszystko, co chcą".

Will Smith oraz Jada Pinkett-Smith są znani z tego, że wychowują swoje dzieci w poczuciu dużej swobody.
12-letnia Willow Smith i 14-letni Jaden dość samodzielnie poruszają się już w świecie show-biznesu. Willow ciągle eksperymentuje z wyglądem i bynajmniej nie wygląda jak grzeczna panienka.
Ojciec dzieciaków zapewnia, że swoboda i wolność wyborów to główne elementy szkoły wychowania, jaką obrali z żoną:
– Nie karzemy dzieci. Umówiliśmy się z nimi, że biorą odpowiedzialność za swoje życie. Mamy taką koncepcję, żeby tak wcześnie, jak to tylko możliwe, kontrolowały swoje życie. W naszym przypadku kary przynosiły zbyt wiele negatywnych skutków.
Will tłumaczy, że dzieci mając wolność wyboru uczą się odpowiedzialności za swoje czyny:
– Kiedy coś robią, mówimy im, że mogą to robić dopóty, dopóki będą nam w stanie udowodnić, że to rzeczy, które dobrze wpłyną na ich życie.
Dodajmy, że dzieci Smitha uczą się w scjentologicznej szkole, a jego podejście do wychowania zgadza się z nakazami sekty. Według scjentologów dzieci to mali dorośli, dlatego powinny być odpowiedzialne za swoje czyny, nie potrzebują też kontroli i nakazów dorosłych.
Co sądzicie o takich metodach wychowawczych?
