Książę William (40 l.) i Kate Middleton (40 l.) zszokowali fanów koszykówki, gdy niespodziewanie pojawili się na meczu ligi NBA, między Boston Celtics i Miami Heat w środę wieczorem. Była to niezaplanowana wizyta na sportowym wydarzeniu, „para książęca chciała zrobić sobie przerwę od napiętego harmonogramu”.

Najstarszy wnuk królowej Elżbiety II odgrywa rolę rozjemcy między Williamem i Harrym

Książę i księżna Walii zostali przyjęci przez Wycliffe’a „Wyc” Grousbecka, głównego właściciela Boston Celtics, zanim zasiedli na korcie. Towarzyszyli im także gubernator elekt stanu Massachusetts Maura Healey, a także legenda Celtics Thomas „Satch” Sanders.

Para królewska przybyła do miasta w środę na 3-dniową wizytę, której kulminacją będzie piątkowa ceremonia wręczenia nagrody Earthshot – inicjatywy utworzonej w celu znalezienia i rozwoju rozwiązań dla globalnego ocieplenia.

William i Kate Fot. BRIAN SNYDER / Reuters / Forum

William i Kate Fot. BRIAN SNYDER / Reuters / Forum

 

Para książęca na meczu NBA

Podczas każdego meczu Celtics wybierany jest „bohater”. Bohaterką środowych rozgrywek była Ollie Perraul, 15-letnia aktywistka klimatyczna z Easthampton w stanie Massachusetts. Od 11 roku życia jest czołową członkinią Youth Climate Leadership Program, a obecnie jest założycielką i dyrektorką Youth Climate Action Now.

Księżna Kate i książę William nie wyjdą z domu przez cały tydzień

Książę William i księżna Kate oczywiście mieli swoje kilka sekund na Jumbotronie. Z uśmiechami na twarzy machali do fanów, pozdrawiając ich. Kate, jak zwykle zadała szyku w granatowym komplecie.

William i Kate Fot. BRIAN SNYDER / Reuters / Forum

Wizyta Windsorów w USA jest mocno obserwowana, a starszą rangą para książęca porównywana jest Harry’ego i Meghan, którzy na stałe mieszkają w USA.