Włoskie La Dolce Vita na Dzień Kobiet, czyli z czego czerpać (a z czego nie…) z włoskiego stylu
Włochy słynną nie tylko z pokazów mody (tzw. fashion weeki) i wytyczania aktualnych trendów modowych. Ten kraj to także synonim świętowania określonego stylu życia!

Niedawno zakończył się tydzień mody w Mediolanie. Był to czas (zresztą, jak co roku), kiedy miasto wręcz puchnie od uroku niezwykłej mody, przepychu stylizacji, a ulice stają się wybiegiem prezentującym kwintesencję włoskiego stylu, któremu cały świat przygląda się z zachwytem i próbuje naśladować. A ten nierozerwalnie łączy się z niewymuszoną elegancją i wolnością wyrażania swojej osobowości. Niestety nadal występuje często w parze z kłębami papierosowego dymu oraz przy filiżance (którejś już z kolei) espresso w małych kawiarniach. Zatem jak skutecznie zainspirować się do odświeżenia swojej szafy na włoską modę, ale też jak nie brać przykładu z palących papierosy i popijących kawę za kawą Włoszek? Dzień Kobiet będzie do tego świętym pretekstem! Podpowiadamy jak to zrobić!
Ponadczasowy urok włoskiego stylu
Włoszki są od dawna podziwiane za swój nienaganny gust modowy. Ich sekret? Opanowanie sztuki „sprezzatury”, czyli swobodnej elegancji, które sprawia, że wyrafinowane ubieranie się, wydaje się całkowicie naturalne i przede wszystkim niewymuszone. Znają moc idealnie dopasowanego stroju, atrakcyjności i śmiałego akcesorium. Ale to nie tylko o ubrania chodzi – to postawa życia z pasją i radością, delektowanie się każdą chwilą – sama esencja la dolce vita, jak z filmu Felliniego. Czym jeszcze warto się od nich zainspirować?
Klasyczna elegancja: pomyśl o klasycznych cięciach, jakościowych materiałach i neutralnej palecie z akcentami kolorystycznymi. Nie trzeba mieć na sobie wszystkiego, ważne żeby było jakościowe i z dbałością o eleganckie wykończenie.
Śmiałe akcesoria: element wyróżniający, jak unikatowy szal czy designerska torebka, może podkreślić każdy strój. Przy stonowanej całości ważne są szalone dodatki rodem z domu mody Versace. Pełno printów i wyrazistych złotych elementów – to naprawdę jest do obronienia.
Swoboda: włoskie podejście do mody świetnie podkreśli naturalny makijaż, ze skupieniem na promiennej skórze. Ważne, żeby zadbać o jej kondycję i blask, a nie liczne warstwy make-up’u, które przykryją jej ewentualne niedoskonałości.
A co już dawno wyszło z mody?
Jeden aspekt, który już bez wątpienia dawno wyszedł z mody (i to nie tylko włoskiej), to palenie. Papierosy są już passé. Na starych fotografiach modowych możemy jeszcze znaleźć pozujące modelki, zaciągające się papierosem. Dziś to jednak relikt przeszłości. Powody są jasne: dym z papierosa w połączeniu z substancjami smolistymi = długa lista chorób, w tym nowotworów. Ale negatywny wpływ palenia na zdrowie to nie wszystko. Ślady tego nałogu zobaczymy też w lustrze: szara skóra usiana w przebarwieniach, zaskórnikach, (a zwłaszcza) zmarszczkach. A do tego brzydki zapach, którym przesiąkają ubrania – nawet te z najlepszych domów mody. Zatem, co zrobić, jeśli należysz do grona miłośników mody, ale nadal puszczasz papierosowego dymka?
Ustalenie prawidłowości: innymi słowy zastanów się w jakich porach dnia i sytuacjach papieros towarzyszy ci najczęściej. Poranna kawa i „dymek” na balkonie? Zamiast kawy postaw na herbatę w termicznym kubku, a spacer w kierunku balkonu, zamień na krótki spacer do pobliskiego parku, a nawet wokół domu (ruch pobudza też produkcje endorfin!).
Czas wolny: nie miej chwili, aby myśleć o papierosie! Sport (od siłowni po zajęcia zumby), kursy (od kreatywnych po językowe), spotkania z przyjaciółmi (i tu uwaga – staraj się unikać towarzystwa palaczy i miejsc, w których się pali).
Wolnym dłoniom mówimy „NIE”: może ci brakować trzymania papierosa w dłoni, dlatego zaopatrz się w butelkę z wodą, piłeczkę antystresową, ale też orzechy czy warzywa pokrojone w słupki (będę pysznie smakować z hummusem!).
Wizyta w aptece: okiełznać nikotynowy głód mogą pomóc gumy lub plastry z nikotyną. Znajdziesz je w aptekach bez recepty.
Jeśli wciąż tkwisz jednak w kłębach papierosowego dymu, spróbuj zamienić papieros na jego bezdymny substytut. Przykładowo do takich rozwiązań zalicza się podgrzewacze tytoniu, takie jak iqos iluma. Słowo „bezdymne” jest kluczowe, bowiem tego typu urządzenia (w przeciwieństwie do papierosów) nie spalają tytoniu, tylko go podgrzewają. Oznacza to brak wspomnianego dymu (powstaje aerozol nikotynowy), ale też brak substancji smolistych. Zauważalną różnicą (vs. palenie tradycyjnych fajek) – jest też brak typowej dla papierosów dokuczliwej woni, którą przesiąkają włosy i ubrania palaczy. Wygraną dla zdrowia jest jednak wyłączne 100% życie bez nałogu. Ono jest najbardziej w trendach – już nie modowych, ale właśnie tych zdrowotnych.
Espresso z umiarem
W sercu Włoch, gdzie picie kawy urasta do rangi kulturowego rytuału, nietrudno jest o jej nadużycie. Włoszki, które spożywają kawę w bardzo dużych ilościach, często mogą borykać się z bólami głowy, problemami ze snem, poczuciem pobudzenia i niepokoju. Objawy te mogą znaleźć swoje odzwierciedlenie na skórze, która jest bardziej przesuszona (też od dużej ekspozycji na słońce) i szybciej się starzeć. Co więcej, kofeina może wpływać na gospodarkę hormonalną, co również ma swoje odzwierciedlenie w kondycji cery i ogólnym samopoczuciu. Jak temu zapobiec? Jeśli ty również jesteś miłośniczką kawy (na wzór le signore dall’Italia), te wskazówki są dla ciebie:
Umiarkowanie w piciu „małej czarnej”: eksperci zalecają nie więcej niż 2-3 filiżanki dziennie. To pierwszy krok do zmniejszenia negatywnego wpływu kofeiny na organizm.
Alternatywy dla kawy: zielona herbata jest świetnym zamiennikiem – oferuje delikatne pobudzenie i bogactwo antyoksydantów, które wspierają stan skóry.
Nawadnianie organizmu i zdrowa dieta: staraj się pić przynajmniej 8 szklanek wody dziennie, aby wspomóc organizm w usuwaniu toksyn. Wprowadź zbilansowaną dietę, bogatą w witaminy i minerały, która wspomoże organizmowi w walce ze skutkami stresu oksydacyjnego.
Regularna aktywność fizyczna: nawet krótka, 30-minutowa aktywność fizyczna każdego dnia może znacząco poprawić samopoczucie i wygląd.
Dbaj o jakość snu: stworzenie odpowiednich warunków do snu i ustalenie regularnych godzin odpoczynku pomoże zminimalizować negatywne skutki nadużywania kofeiny.
Pamiętaj, że kluczem do utrzymania zdrowia i urody jest równowaga i umiar w każdym aspekcie życia, w tym także w spożyciu kawy.
La dolce vita = słodsze (i lepsze!) życie
Włoskie wybiegi mody to kopalnia inspiracji do codziennych stylizacji np. do pracy, na wyjścia ze znajomymi czy na randkę. Ale nie tylko z tego możemy czerpać. Ta włoska beztroska, delektowanie się życiem… potrawami, zapachami, miłością i to wszystko… powoli, spokojnie, nie śpiesząc się. Pomyśl o wprowadzeniu trochę tej włoskiej słodkości do swojego życia, zwłaszcza z okazji Dnia Wszystkich Pań. A to co, szkodzi – czyli za dużo kawy i papierosowy dymek – wyrzuć całkowicie ze swojej listy codziennych aktywności! Trzymamy za to kciuki!. Ciao ragazze!