Wydali 300 tys. dolarów, by stać się Barbie i Kenem
Czy faktycznie bliżej im do ideału?
W czasach, gdy operacje plastyczne mogą totalnie zmienić wygląd, nie brakuje osób, które postanawiają przeobrazić się w… lalki. Żywych Barbie i żywych Kenów mieliśmy już wielu. Teraz pojawiła się para, która zdecydowała się zmienić swój wizerunek na taki z plastikowego pudełka.
Quentin Dehar i jego dziewczyna Anastasia Reskoss mieszkają w Paryżu. Poznali się w 2013 roku. Szybko okazało się, że mają podobne pasje i marzenia. Oboje uwielbiają dbać o swój wygląd i są zakochani w idolach swego dzieciństwa – chudych i wyidealizowanych lalkach.
Oboje przeszli masę operacji i różnych zabiegów, za które zapłacili około 300 tys. dolarów.
To nie koniec. Żadne z nich nie chce wyrzec się bólu i zapowiada, że to nie koniec ich drogi do ideału piękna. W najbliższej przyszłości Anastasia planuje korektę kształtu uszu i plastykę w okolicach oczu. Quentin chce sobie zafundować nową porcję botoksu, marzy też o implantach mięśni piersiowych.