Joanna Jabłczyńska (28 l.) nie ustała w dążeniu do celu – założyła sobie, że zostanie prawnikiem i plan wykonała w 100 procentach. Mimo początkowych trudności zdała egzamin radcowski, skończyła studia podyplomowe. Pracowała w kilku kancelariach, teraz planuje otwarcie własnej:

– Ludzie mi ufają, ponieważ uważają, że mnie znają, a ja tego zaufania w trakcie współpracy nie tracę. Do tej pory żaden klient nie wrócił z reklamacją, wręcz przeciwnie. Mam taką siatkę klientów, bo znajomi, przyjaciele, rodzina klientów i przychodzą dalej. Na razie sprawdza się to świetnie. Obecnie pracuję jako radca na własnej działalności, także klientów mam. Zresztą nie zakładałabym kancelarii, gdyby ich nie było

– mówi Jabłczyńska w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Aktorka nie rezygnuje jednak z pracy na planie filmowym. Jesienią pojawi się w kolejnych odcinkach Na Wspólnej.

Gwiazda zdradza, że lubi różnorodność. Siły regeneruje uprawiając sport:

– Bardzo lubię umorusać się w błocie na jakimś maratonie MTB albo na zawodach triathlonowych. Lubię po takiej odskoczni wrócić do biurka, napisać jakiś pozew, pismo do sądu. Jest mi to potrzebne, bo bardzo często na treningu rozwiązuje moje prawnicze problemy. Kiedy nie idzie mi jakieś pismo, kiedy mam zastój w głowie, muszę iść na trening. Kiedy przebiegnę się godzinkę, potem wszystko piszę w pół godziny

– mówi aktorka i prawniczka zarazem.

Życzymy powodzenia w realizacji ambitnych planów!

Zaczynała w Fasolkach, a teraz otwiera własną kancelarię

Zaczynała w Fasolkach, a teraz otwiera własną kancelarię

Zaczynała w Fasolkach, a teraz otwiera własną kancelarię

Zaczynała w Fasolkach, a teraz otwiera własną kancelarię

Zaczynała w Fasolkach, a teraz otwiera własną kancelarię

Zaczynała w Fasolkach, a teraz otwiera własną kancelarię