Wojciech Szczęsny z pewnością należy do grona najlepszych, polskich piłkarzy. I choć 34-latek od pewnego czasu sugerował, że jego kariera na boisku powoli dobiega końca, gdy latem 2024 roku ogłosił, że przechodzi na sportową emeryturę, wiele osób było zaskoczonych. Sam sportowiec swoją decyzję tłumaczył między innymi wypaleniem. Twierdził, że choć fizycznie mógłby jeszcze próbować sił podczas rozgrywek, w sercu brakuje już iskry.

Maja Bohosiewicz po raz kolejny padła ofiarą oszustwa! Pokazała treść MAILA…

Przypomnijmy jednak, że jego emerytura nie trwała zbyt długo. Po kilku tygodniach odpoczynek przerwała mu propozycja od FC Barcelony. Polak nie mógł odmówić sobie gry dla jednej z najlepszych drużyn na świecie i w październiku podpisał kontrakt z hiszpańskim klubem. Dodajmy też, że Szczęsny miał zastąpić na bramce piłkarza, który doznał poważnej kontuzji kolana.

Wojciech Szczęsny żałuje, że przeszedł do FC Barcelony?

Czy to była dobra decyzja? Cóż, wiele osób zapewne tak uważa. Niemniej jak donosi hiszpański portal „El Nacional”, Wojciech Szczęsny nie jest do końca przekonany. Polak czuje się rozczarowany, ponieważ od momentu dołączenia do drużyny nie wszedł na boisko nawet na minutę.

Kubicka już się z tym nie kryje – Baron w ogóle nie pomaga jej przy dziecku?! „Jestem praktycznie sama”

Polski bramkarz liczył, że przychodząc do Barcy będzie kimś więcej niż tylko zmiennikiem – komentuje portal i dodaje – Według źródeł bliskich zawodnikowi, czuje on, że jego decyzja o powrocie do profesjonalnego futbolu mogła nie być najlepsza, jeśli miał po prostu zająć miejsce na ławce rezerwowych.

Czy istnieje szansa, że Szczęsny wejdzie niedługo na boisko? Możliwe, że trener FC Barcelony umożliwi mu to podczas mniej istotnych rozgrywek.

Przypuszczamy, że rozczarowanie może być tym większe, że jego kolega, Robert Lewandowski, regularnie wchodzi na boisko i zdobywa bramki dla zespołu…

Ceny wigilijnego cateringu od Magdy Gessler POWALAJĄ? W tym roku są jeszcze wyższe!

Wojciech Szczęsny z Mariną/ Akpa

Wojciech Szczęsny, Marina Łuczenko-Szczęsna, Anna Lewandowska, Robert Lewandowski, fot. Instagram.

Wojciech Szczęsny, Marina Łuczenko-Szczęsna, Anna Lewandowska, Robert Lewandowski, fot. Instagram.