Zastanawialiście się kiedyś, jak królowa Elżbieta je banana? Znamy odpowiedź!

Królowa Elżbieta, podobnie jak reszta rodziny królewskiej, ma swoje żywieniowe przyzwyczajenia. Dworscy kucharze, którzy pracowali dla Elizabeth, chętnie dzielą się ciekawostkami na temat tych nawyków. Ostatnio jeden z kucharzy opowiedział, jak koronowana głowa radzi sobie z jedzeniem bananów.

Zwyczaje związane z jedzeniem w rodzinie królewskiej

Poddani królowej wiedzą, że jej syn, książę Karol, odmawia jedzenia lunchu. Chętnie za to pochłaniana śniadanie gotowane jajka. Jajka dla Karola muszą się gotować równo cztery minuty – ani sekundy mniej, ani sekundy więcej. Tylko takie mu smakują.

Ludzie OSZALELI na punkcie tego, co zrobiła księżna Kate razem z królową Elżbietą

Z kolei książę Filip w ostatnich latach najchętniej nie jadłby nic poza jedzeniem organicznym. Delikatny żołądek męża królowej lubi być dobrze traktowany. A dobre traktowanie zapewniaja mu tylko produkty organiczne – nie pryskane, bez chemii i wszystkich świństw, którymi faszerowane jest dziś jedzenie.

Meghan Markle uwielbia zdrową kuchnię. Na śniadanie wcina tosty z awokado albo acai bowl, czyli śniadaniową miskę jagód acai i innych smakołyków (orzechów, bakalii czy bananów).

A skoro już jesteśmy przy bananach…

Jak królowa Elżbieta je banany?

Królowa musi się zachowywać godnie, trudno więc wyobrazić sobie, by jadła banany jak zwykli zjadacze bananów. Były kucharz królowej zdradza, że Elżbietę zdejmuje trwoga na myśl, że mogłaby jeść banana jak… małpa, czyli obierając go ze skórki i wcinając od góry.

Królowa Elżbieta dodała swój PIERWSZY wpis na Instagramie

Aby uniknąć tej niekomfortowej sytuacji, królowa je banana nożem i widelcem. Oto przepis jedzenia banana według Elżbiety:

1. Najpierw królowa obcina noże końcówki banana
2. Następnie rozcina skórkę wzdłuż i wydobywa owoc
3. Potem kładąc banana na talerzu kroi go w drobniejsze kawałki
4. Następnie Elżbieta zajada banana używając do tego widelca

SKANDAL w pałacu – pijana Camilla UDERZYŁA królową Elżbietę?

A Wy jak jecie banana? Macie w sobie coś z arystokraty, czy bynajmniej? 😉