Czy to za sprawą udanej roli w Ondine, czy dzięki romansowi? Trudno powiedzieć, nie mniej jednak akcje Alicji Bachledy-Curuś szybują w górę.

Aktorka, która wróciła już do Los Angeles po chrzcinach swojego synka, które odbyły się w Krakowie, wróci do rodzinnego miasta w kwietniu. Magazyn Party dowiedział się, że Ala rozpocznie wówczas zdjęcia do filmu The Absinthe Drinkers. Zagra w nim Aremisię von Rach – malarkę, która przebiera się za mężczyznę.

Oczywiście krążą też plotki, że być może pojawi się w filmie reżyserowanym przez Cezarego Pazurę. Tylko że teraz znacznie bardziej może kręcić nosem i przebierać w propozycjach. O ile ma ich na tyle.