Anna Wendzikowska wybrała się na kolejne wakacje. Tym razem spędza urlop w Miami. Na Instagramie pojawiło się wiele zdjęć w kusym bikini.

Anna Wendzikowska pokazała fragment buzi córeczki i zdjęcie z pracy

Anna Wendzikowska w bikini

Anna Wendzikowska (37 l.) pochwaliła się zdjęciami z rajskiego Miami, gdzie wypoczywa pod nieobecność córeczek. Na jej profilu pojawiło się wiele komentarzy na temat jej sylwetki. Internautki zarzucają jej, że jest bardzo chuda. Anna postanowiła opublikować długą odpowiedź:

Anna Wendzikowska zdradziła, jak dba o swoją sylwetkę

dziękuję za wszystkie komentarze o tym, że nie mam kobiecych kształtów, jestem szkieletem i wyglądam ohydnie.. jako że nie mam wstydu, to prezentuję Wam całą swoją ohydną, szkieletowatą chudość tym razem od tylu 🤣 i tak delikatnie chciałabym zauważyć: jak ktoś gruby to źle, jak chudy to źle, jak kobieta gruba po ciąży to zaniedbana, jak szybko wraca do formy to lansuje nierealistyczne wzorce… litości!!! Trochę więcej zrozumienia i tolerancji. Trochę więcej życzliwości #girlpower Niech każdy będzie sobą i wraca do formy w swoim tempie. Czy naprawdę kogoś to osobiście dotyka, czy jestem gruba czy chuda? Czy realnie wpływam tym na czyjeś życie?? Chill! PS. Ważę 54-55 kg i naprawdę nie mam anoreksji. Nie trzeba się o mnie obawiać – brzmi podpis pod zdjęciem.

Anna Wendzikowska pokazała zdjęcie po NIEPRZESPANEJ nocy

Anna Wendzikowska waży 54-55 kg.

Zgadzacie się z jej opinią?

Wyświetl ten post na Instagramie.

dziękuję za wszystkie komentarze o tym, że nie mam kobiecych kształtów, jestem szkieletem i wyglądam ohydnie.. jako że nie mam wstydu, to prezentuję Wam całą swoją ohydną, szkieletowatą chudość tym razem od tylu 🤣 i tak delikatnie chciałabym zauważyć: jak ktoś gruby to źle, jak chudy to źle, jak kobieta gruba po ciąży to zaniedbana, jak szybko wraca do formy to lansuje nierealistyczne wzorce... litości!!! Trochę więcej zrozumienia i tolerancji. Trochę więcej życzliwości #girlpower Niech każdy będzie sobą i wraca do formy w swoim tempie. Czy naprawdę kogoś to osobiście dotyka, czy jestem gruba czy chuda? Czy realnie wpływam tym na czyjeś życie?? Chill! PS. Ważę 54-55 kg i naprawdę nie mam anoreksji. Nie trzeba się o mnie obawiać 🤣🤷🏻‍♀️ #bahamas #holidaymodeon✔️

Post udostępniony przez Ania Wendzikowska (@aniawendzikowska)