Barron Trump MIAŁ KRONAWIRUSA. Melania potwierdziła wynik

Kampania prezydencka w Stanach Zjednoczonych trwa w najlepsze i zdaje się wydawać, że nic nie powstrzyma Donalda Trumpa w wyścigu po reelekcje. Nawet, gdy u 74-letniego prezydenta zdiagnozowano zakażenie, ten opuścił szpital, aby zza szyby samochodu pozdrowić wyborców.

Butny Donald Trump OPUSCIŁ szpital. „NIE bójcie się koronawirusa”

Barron Trump – koronawirus

Na początku października zakażenie wirusem SARS- CoV-2 potwierdzono u prezydenta Donalda Trumpa oraz jego żony Melanii. Od wczoraj amerykańskie media żyją doniesieniami o infekcji najmłodszej pociechy kontrowersyjnego przywódcy.

Barron Tump – podobnie jak jego rodzice – miał pozytywny wynik testów na koronawirusa, jednak nastolatek przeszedł chorobę bezobjawowo i kolejne testy wykazały, że chłopiec nie zmaga się już z zakażeniem. Pierwsza dama wydała oświadczenie na temat stanu zdrowia syna.

Szczęśliwie jest silnym nastolatkiem i nie wykazywał symptomów – powiedziała mediom Melania Trump.

Melania Trump zostanie ŻONĄ NOBLISTY?! Donald nominowany do POKOJOWEJ NAGRODY NOBLA

Ona sama również zmagała się z zakażeniem, jednak hospitalizacja nie była konieczna – w walce z covid-19 miały jej pomóc witaminy oraz zdrowe jedzenie. Nieco mniej szczęścia miał jej mąż, któremu podawano tlen. Ostatecznie republikanin musiał udać się do szpitala.

Po opuszczeniu placówki medycznej Trump oświadczył, że nie należy obawiać się wirusa.

Urocza Melania Trump: „kogo ku*wa obchodzi Boże Narodzenie?”

Słuszne podejście?