Beata Tadla niespodziewanie ogłosiła w lutym ubiegłego roku, że wzięła ślub z Michałem Cebulą – wiceprezes zarządu ds. pracowniczych w spółce skarbu państwa. Zaręczyła się w sierpniu 2020 roku, zaledwie dwa miesiące po tym, jak rozstała się z poprzednim partnerem, Rafałem.

Beata Tadla trafiła do szpitala! Nagle źle się poczuła w trakcie pracy

Beata Tadla o swoim ślubie

Beata Tadla do tej pory za dużo nie opowiadała w mediach o nowym związku, czy ślubie. Teraz udzieliła wywiadu Izabeli Janachowskiej na kanale YouTube, w którym zdradziła, jak wyglądały zaręczyny.

Specjalistka ślubna zaczęła wywiad od stwierdzenia: Mam wrażenie, że jesteś teraz bardzo szczęśliwą kobietą?”

Bardzo dobre wrażenie. To prawda, jestem spokojniejsza w środku, jest mi dobrze, pozbawiona trosk, które ludzie czasem generują pomiędzy sobą. Tutaj nie ma tego, jestem bardzo szczęśliwą osobą – przyznaje.

Izabela dopytuje Beatę, czy nie bała się wchodzić w kolejny związek małżeńskich. Bez zastanowienia odpowiada, że nie:

Nie, nie bałam się, dlatego, że każdy związek, każda relacja jest dla nas dobra, bo jest na jakiś etap naszego życia. No cóż, bywa, że się kończy. Miałam to szczęście, że jako dojrzała kobieta trafiłam na mężczyznę, który jest do mnie bardzo, bardzo podobny – tłumaczy.

Beata Tadla, Michał Cebula Ffot. Kurnikowski/AKPA

Następnie Janachowska próbowała dowiedzieć się, jak dziennikarka poznała swojego męża, ale nawet tym razem nie chciała zdradzić:

Tutaj chyba tajemnicą pozostanie, bo muszę sobie coś zachować. Przyjdzie taki moment, ale czekam na wyjątkową okoliczność – odpowiedziała Tadla.

Beata Tadla leci w podróż POŚLUBNĄ. Będzie mieć rajskie widoki

Znajomość Beaty i Michała rozpoczęła się w pandemii i przypieczętowana została także w pandemii. Dlaczego nie było wielkiego wesela?

Nie jestem specjalnie weselna. Nigdy nie oczekiwałam, że będę mieć wielkie, strojne wesele, wiec znajomi też nie oczekiwali ode mnie wielkiego wesela – zdradza.

„Ale 4 osoby, to mało Ci powiem… „- śmieje się Janachowska. Dopytuje prezenterkę, czy nie chciała zorganizować ceremonii w innym terminie:

Nie, kompletnie – zapewnia.

Beata Tadla wzięła ślub. fot. Instagram

Beata Tadla wzięła ślub. fot. Instagram

Jak wyglądały zaręczyny pary? Beata Tadla ze szczegółami opowiedziała o tym wyjątkowym dniu:

Tutaj mnie zawiódł radar. Byłam oszołomiona tym wszystkim, że jesteśmy razem, że jest tak miło, że wyszliśmy z domu, bo to było pomiędzy jednym lockdownem, a drugim. Zaskoczył mnie totalnie, a kombinował… Poszliśmy do restauracji na kolacje, widziałam, że był taki lekko nieswój, a potem był wieczór, 23, sierpień i on mówi: „Wiesz, chciałbym, żebyśmy poszli teraz na molo”. Ja mówię: „ale na molo? nic nie widać, ale mówię dobra”, a on do mnie: „wiesz, tylko musimy wrócić do hotelu po kurtkę”, ja mówię: „ale Michał jest sierpień, ja jestem w bluzce”, ale do głowy mi nie przyszło, że on w tej kurtce ma pierścionek – wspomina.

Dziennikarka powiedziała „TAK” na molo w Sopocie:

Weszliśmy na molo, on tak krążył, szukał miejsca, ja mówię: „o co chodzi”. W końcu stanęliśmy na końcu mola i tam pojawił się pan, który wygrzebywał z lornety 2 złotówki. Ja zaczęłam opowiadać – wtedy mi się wydawało – zabawne historie z mojego życia, a on tylko robił „mhmm, mhmm…” i był nieskoncentrowany. Okazało się, że on czekał, aż ten człowiek sobie pójdzie. No i wręczył mi pierścionek, poryczałam się, byłam niesamowicie zaskoczona i szczęśliwa – opowiedziała Beata Tadla.

Gwiazda postawiła na bardzo prostą i długą suknie ślubną. Czy dziś też założyłaby taką samą?

Źle się czuje wystrojona, lubię raczej skromne stroje. Im starsza, tym bardziej tej prostocie się skłaniam. Wydaje mi się, czy ślub byłby skromny, czy z pompą, miałabym taką samą sukienkę – podkreśla.

Beata Tadla wzięła ślub

Beata Tadla wzięła ślub

Beata Tadla wzięła ślub. fot. Instagram

Beata Tadla wzięła ślub. fot. Instagram