Blanka Lipińska, autorka bestsellera „365 dni” ostatnio zaskoczyła wszystkich ślubnym zdjęciem. Pisarka nigdy nie była z mężczyzną dłużej niż dwa lata i chociaż jest w stałym związku to nic nie zapowiadało, że stanie przed ołtarzem. Okazuje się, że tak naprawdę cale nie wyszła za mąż, a wydarzenie zostało zorganizowane na potrzeby filmu.

Blanka Lipińska wyszła za mąż! Na Instagramie pokazała zdjęcie i zamieściła wzruszający wpis

Blanka Lipińska NIE wyszła za mąż – oszukała fanów

Blanka wyjaśniła wszystko na swoim Instagramie. Twierdzi, że i tak spełniła swoje wielkie marzenie.

Dzięki produkcji 365 dni spełniam swoje marzenia. Kolejne z nich spełniło się w zeszłym tygodniu…”wyszłam za mąż”. Stałam tam najważniejsza, cała na biało. Mogłam poczuć to, co czuje każda panna młoda, stres, radość, ekscytacje! Kolejny raz dzięki Wam poczułam, że umiem latać. Bo to dzięki Wam i dla Was tworze tę bajkę, w której zagrałam…najpiękniejszą , najbardziej kolorową ale też realną i możliwą do przeżycia. Chciałam byście mieli niespodziankę w kinie, chciałam trzymać to w sekrecie do 14.02, ale niestety tajemnice nie są moją mocną stroną…krajowych mediów także 🤦🏼‍♀️
Zatem wszystkich Was zapraszam 14 lutego na „skromną” uroczystość 👰🏼🤵🏻 zobaczycie jak poradziłam sobie w najtrudniejszej, życiowej roli (lekko kaskaderskiej-dosłownie i w przenośni) 😈
…a jeśli wieść o moim ślubie zaskoczyła Was, to musicie wiedzieć, że to będzie najmniejsze zaskoczenie w ekranizacji 365 dni 😈

Na Instastory dodała:

Dzień dobry, dzięki produkcji filmu 365 dni udało mi się spełnić jedno z moich marzeń. Jedno z nich spełniło się w poprzednim tygodniu – wyszłam za mąż, co prawdopodobnie nigdy w moim realnym życiu się nie stanie (nigdy bo jak wiadomo, nikt nie wytrzyma ze mną dłużej niż dwa lata), a ja zawsze chciałam przeżyć chwilę, kiedy stoję cała na biało, all eyes on me, obok faceta, którego kocham i zasuwam przez kościoł w białej sukni. 

Wyświetl ten post na Instagramie.

Dzięki produkcji 365 dni spełniam swoje marzenia. Kolejne z nich spełniło się w zeszłym tygodniu...”wyszłam za mąż”. Stałam tam najważniejsza, cała na biało. Mogłam poczuć to, co czuje każda panna młoda, stres, radość, ekscytacje! Kolejny raz dzięki Wam poczułam, że umiem latać. Bo to dzięki Wam i dla Was tworze tę bajkę, w której zagrałam...najpiękniejszą , najbardziej kolorową ale też realną i możliwą do przeżycia. Chciałam byście mieli niespodziankę w kinie, chciałam trzymać to w sekrecie do 14.02, ale niestety tajemnice nie są moją mocną stroną...krajowych mediów także 🤦🏼‍♀️ Zatem wszystkich Was zapraszam 14 lutego na „skromną” uroczystość 👰🏼🤵🏻 zobaczycie jak poradziłam sobie w najtrudniejszej, życiowej roli (lekko kaskaderskiej-dosłownie i w przenośni) 😈 ...a jeśli wieść o moim ślubie zaskoczyła Was, to musicie wiedzieć, że to będzie najmniejsze zaskoczenie w ekranizacji 365 dni 😈

Post udostępniony przez Blanka Lipinska (@blanka_lipinska)

scena z: Blanka Lipińska, SK:, , fot. Podlewski/AKPA

scena z: Blanka Lipińska, SK:, , fot. Baranowski/AKPA

scena z: Blanka Lipińska, Marcelina Zawadzka, SK:, , fot. Kurnikowski/AKPA