Odkąd Britney Spears uwolniła się od trwającej blisko 13 lat kurateli, którą sprawował jej własny ojciec, piosenkarka wciąż zadziwia (a także coraz bardziej niepokoi) obserwujących ją na Instagramie fanów. Co rusz jej konto pojawia się i znika, a o niej samej krążyły już nawet niestworzone teorie – część z nich sugerowała, że piosenkarka nie żyje, a jej kontro prowadzi jej mąż Sam Asghari.

Od jakiegoś czasu Britney pojawia się jednak w obiektywach paparazzi, którzy co rusz łapią ślady jej obecności w restauracjach czy hotelach.

Rodzina Britney Spears boi się, że „jest na metamfetaminie”

Britney Spears uderzona w twarz przez ochroniarza Victora Wembanyama. Wydała oświadczenie

Jakiś czas temu jak najbardziej żywa i realna Britney Spears wraz z mężem odwiedziła restaurację CATCH w hotelu Aria w Las Vegas. Tam doszło do nieprzyjemnej sytuacji z udziałem zawodnika NBA. Jak podawał informator portalu „Page Six”, do restauracji wszedł Victor Wembanyama, co wywołało ekscytację piosenkarki. Brit miała rzekomo podejść do Wembanyama i przyjacielsko poklepać go po ramieniu, by pogratulować sukcesów. Nie spodziewała się jednak gwałtowniej reakcji ochroniarza sportowca, Damiana Smitha, którzy miał uderzyć Spears na tyle mocno, że ta upadła na podłogę.

Jak podaje portal „TMZ”, zespół ds. bezpieczeństwa piosenkarki zgłosił sprawę Policji w Las Vegas i oskarżył ochroniarza Wembanyama o pobicie. Teraz sama Britney zdecydowała się odnieść do sprawy i opublikowała oswiadczenie na Instagramie:

Traumatyczne przeżycia nie są dla mnie niczym nowym i miałam w nich swój spory udział. Nie byłam przygotowana na to, co przytrafiło mi się ostatniej nocy. Postanowiłam podejść do Wembanyamy i pogratulować mu sukcesu. Było naprawdę głośno, więc klepnęłam go w ramię, aby zwrócić jego uwagę. Zdaję sobie sprawę z wypowiedzi zawodnika, w której wspomina, że „złapałam go od tyłu”, ale ja go po prostu poklepałam po ramieniu. Jego ochroniarz uderzył mnie wtedy w twarz, nie oglądając się za siebie, na oczach tłumu. Spowodował, że okulary spadły mi z twarzy.

Dalej kontynuowała:

Przemoc fizyczna zdarza się zbyt często na tym świecie. Często za zamkniętymi drzwiami. Stoję po stronie wszystkich ofiar i moje serce jest z wami wszystkimi! Muszę uzyskać publiczne przeprosiny od zawodnika, jego ochrony lub ich organizacji. Mam nadzieję, że to zrobią.

Co na to zawodnik NBA?

19-letni koszykarz o Britney Spears, „Nie wiedziałem co się dzieje, złapała mnie od tyłu”

IG: britneyspears

Tak Britney Spears spędza całe dni, „To jest przerażające”

pasekkozak