Ciemne chmury nad Jackiem Rozenkiem. Aktor został bez pieniędzy i wpadł w ogromne długi!
Ledwie udało mu się pokonać chorobę, a teraz to...

Jacek Rozenek w 2019 roku przeszedł rozległy udar, który całkowicie odmienił jego poukładane życie. Mężczyzna zasłabł wówczas za kierownicą i cudem uniknął wypadku samochodowego ostatkiem sił zjeżdżając na pobocze. W szpitalu zdiagnozowano mu udar niedokrwienny mózgu, w wyniku którego doznał paraliżu prawej ręki oraz upośledzenia czynności prawej strony ciała.
Po wypadku w jednym z wywiadów, były mąż Małgorzaty Rozenek wyznał, że zdawał sobie sprawę, że nie jest w najlepszej kondycji zdrowotnej, jednak nigdy nie przypuszczał, że mógłby paść ofiarą udaru. Jednocześnie wyznał, że choroba całkowicie zrujnowała mu karierę i stabilizację życiową. W wywiadzie dla „Co za tydzień” aktor zdradził, że wcześniej prowadził luksusowy tryb życia i zarabiał sto tysiecy miesięcznie:
Kilka lat temu zarabiałem godziwie, sto tysięcy miesięcznie lekką ręką. Robiłem rzeczy, które kocham. Nie czułem, że pracuję. To życie było bajką, ale nie zauważałem masy rzeczy, mimo że miałem ogromne poczucie wdzięczności i bardzo dużo pomagałem tym, którzy tego potrzebowali. Dzisiaj wiem, że jednak była to swego rodzaju bariera rozwojowa. Fajnie było zabrać dziewczynę i pojechać na Bali na dwa tygodnie, albo na tydzień na Teneryfę. To było takie głupie.
Jacek Rozenek stracił pieniądze i oszczędności. Popadł w ogromne długi
I choć dziś aktor powoli wraca do zdrowia, życie dalej go nie oszczędza – droga rehabilitacja i brak możliwości podjęcia pracy sprawiły, że Jacek Rozenek nie tylko stracił wszystkie oszczędności, ale i popadł w ogromne długi. W najnowszym wywiadzie dla „Twojego Imperium” wyznał, że choć udało mu się uniknąć ogłoszenia bankructwa, wciąż jest zadłużony wobec banków i został praktycznie z niczym:
(…) Straciłem cały majątek. Przed udarem zarabiałem nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie, a dziś nie mam nic swojego. Musiałem sprzedać mieszkanie warte milion złotych, żeby spłacić długi. A i tak nie wszystko spłaciłem. Powtarzam: nie mam nic! „(…) Cały czas walczę o to, żeby uniknąć upadłości konsumenckiej. Ale jak ceny pójdą jeszcze w górę, to wszystko może się zmienić. Inflacja ma dla mnie ogromne znaczenie. Pieniędzy nie mam wcale. Wszystko, co zarobię, idzie na spłatę długów.
Obecnie Jacek Rozenek walczy o wyjście z długów z pomocą prawnika. Jak ustalił serwis Pomponik, w dzisiejszych trudnych czasach „wyjście na zero” może zająć mu nawet trzy lata.
Trzymamy kciuki, żeby w życiu Jacka znów zaczęło się układać.
„Teraz Gośka wspiera go finansowo”. Jacek Rozenek ma kiepską sytuację
Oto co myśli Jacek Rozenek o Radku Majdanie. Nie wstydzi się tego mówić głośno!

Jacek Rozenek , fot. Baranowski Michał/AKPA

Jacek Rozenek, fot. Gałązka/AKPA

scena z: Jacek Rozenek, Roxi Gąska, SK:, , fot. Podlewski/AKPA

Jacek Rozenek, Małgorzata Rozenek, fot. Kurnikowski/AKPA

Jacek Rozenek/fot. AKPA
jolka | 23 lutego 2023
współczuje panu Jackowi. długi to ogromne obciążenie psychiczne. sama je mam i wiem co to znaczy. mnie chociaż kruk windykuje to się z nimi dogadać jeszcze można ale nie z każdymi tak można. trzymam kciuki za pana Jacka…