Gwiazdami nowego numeru SHAPE jest duet Marita Surma i jej narzeczony, Daniel Majewski. Deynn, która niedawno gościła na okładce JOYa, idzie za ciosem i właśnie promuje się w kolejnym magazynie.

SHAPE to dobre miejsce dla Deynn, której przygodę z fitnessem śledzi ogromna liczba fanów na różnych profilach społecznościowych. Deynn i Majewski to już marka.

W wakacyjnym numerze magazynu para opowiada o swoim związku, treningach, podejściu do życia i… hejterów.

Nigdy nie pozwolę, by przez jakichś internetowych śmieci moja kobieta czuła się gorsza. Kobieta to skarb, a ja pluję w twarz hejterom, którzy atakują moich bliskich – deklaruje Majewski.

Para zdradza także, że ich ślub nie będzie na sprzedaż:

Nie sprzedamy się za suknię ślubną czy jakieś supermiejsce, nie podpiszemy umowy na zdjęcia. To będzie nasz dzień i chwila tylko dla nas – zapewnia Marita.

Czytaj też: Dlaczego Deynn maluje się idąc na siłownię?

A kiedy dzieci? O tym też wiadomo „co nieco”:

Dziecko natomiast będzie na każdym zdjęciu! – zapowiada Daniel. – Nie mogę się już doczekać, ale moja Maritka potrzebuje jeszcze trochę czasu.

Dasz mi te dwa lata, czy nie? – odpowiada Marita.

Zapiszcie gdzieś to, co powiedziała! Dwa lata!!! – ekscytuje się Majewski.

Zapisujemy;)

Deynn i Majewski mówią, czego by NIE SFILMOWALI (i nie sprzedali)

Domowe zdjęcia czyli stara ja 🙆🏽🍊 #wracam #czasypoznania #lato #kobieta

Post udostępniony przez MARITA SÜRMA (@deynn)

#dama 💁🏽 kto lubi takie wydanie? 💃🏽 #małaczarna

Post udostępniony przez MARITA SÜRMA (@deynn)

Tatuś ma po co wracać #friends

Post udostępniony przez Daniel Majewski ♛ (@majewskitrenuje)

🐌

Post udostępniony przez Daniel Majewski ♛ (@majewskitrenuje)