Doda wygrała w sądzie z Emilem Haidarem. Wydała mocne oświadczenie!
"Szłam do ołtarza, ale dobrze, że niego nie doszłam..."
Głośne rozstanie Dody oraz Emila Haidara obiło się szerokim łukiem w mediach plotkarskich.
Zobacz też: Doda i Emil Haidar będą publicznie prać brudy?
Były „ukochany” wokalistki żądał zwrotu prezentów (m.in. pierścionka zaręczynowego wartości 250 tysięcy złotych) w sądzie, ponieważ twierdził, że piosenkarka sobie je „przywłaszczyła”.
Rabczewska chciała oddać biżuterię, oprócz ubrań i torebki, którą także otrzymała od byłego narzeczonego. Tymczasem sąd zadecydował, że Dorota Rabczewska ma oddać jedynie pierścionek, przez co Haidar przegrał sprawę.
Co więcej, mężczyzna ma ponieść wszystkie koszty postępowania, ponieważ:
[…] Sąd odmówił jego żądaniom zwrotu podarunków w postaci torebki oraz sukienki i uznał, że prezentów takich się nie zwraca. Pierścionek zaręczynowy jako wyraz przyszłej umowy małżeńskiej wraca do oferenta, z czego Pani Dorota bardzo się cieszy.
Zobacz też: Doda komentuje wyrok w sprawie napadu na Agnieszkę Szulim!
Z tego względu wokalistka napisała na swoim Facebooku ostre oświadczenie, wprost uderzające w byłego partnera:
Szłam do ołtarza… ale dobrze, że do niego nie doszłam. Dziękuję Wysokiemu Sądowi, że przychylił się do mojej propozycji wyrzucenia z życia symbolu przyszłej umowy małżeńskiej i mogę z ulgą zwrócić pierścionek zaręczynowy, który ciążył mi przez ostatnie miesiące w oczekiwaniu na decyzję Sądu. Jutro z kokardą wyślę go w nadziei, że rozmiar będzie pasował. A właściwie jestem pewna, że będzie. „Na otarcie łez” Sąd przyznał mi, a ku rozpaczy mojego ex odmówił mu zwrotu podarunków, czyli sukienki i torebki wartości 50 % sporu. Ex musi ponieść koszty od przegranego procesu wiec podzielimy się po połowie. Szkoda tylko, że połówki nie możemy razem się napić… AA le to już wiemy. Prezenty, które ja mu podarowałam niech mu służą. A teraz na poważnie: ciuchy można kupić, ale KLASY i HONORU nie.
Zobacz też: Cleo zdradziła w wywiadzie kim jest dla niej Doda. Nie takiej wypowiedzi się spodziewaliście!
Z kolei Haidar również jest zadowolony z wyroku, ponieważ jak stwierdził:
Sąd Okręgowy nakazał Dorocie Rabczewskiej zwrot pierścionka zaręczynowego, który przez rok czasu przetrzymywała.
Widać, że każda ze stron jest zadowolona. Szkoda tylko, że para w ten sposób musiała zakończyć swój związek.