Dorota Gardias spędzi święta BEZ córki! Co się stało?
Pogodynka przekazała smutne informacje.
Dorota Gardias to znana prezenterka i ulubiona pogodynka Polaków. Dorota właśnie przekazała dosyć smutną informację – okazuje się, że tegoroczne święta spędzi bez swojej ukochanej córki. Co się stało?
Dorota Gardias – pogodynka, bizneswoman i mama
Dorota Gardias to jedna z najbardziej rozpoznawalnych twarzy stacji TVN. Od lat prowadzi prognozę pogody, a także angażuje się w różne projekty. Widzowie mogli ją zobaczyć w takich programach jak „Taniec z Gwiazdami” czy „Azja Express.” To jednak nie koniec jej aktywności – jakiś czas temu zaczęła próbować swoich sił w śpiewaniu. Poza pracą w telewizji, Dorota prowadzi również własną agroturystykę, gdzie może odetchnąć od wielkomiejskiego zgiełku.
Prywatnie jest mamą Hanny, która przyszła na świat 7 września 2013 roku. Dziewczynka jest owocem związku Doroty z Piotrem Bukowieckim. Dorota przekazała właśnie smutne wieści, że nie spędzi w tym roku świąt ze swoją pociechą… Dlaczego?
Gwiazdy wróciły na salony… Dorota Gardias, Beata Tadla z mężem, Joanna Kryńska…
Dorota Gardias spędzi święta bez córki. Co się stało?
Dorota Gardias samotnie wychowuje swoją córkę, która jest owocem jej związku z Piotrem Bukowieckim. Para podzieliła się opieką rodzicielską na święta po równo – Hania co drugie Boże Narodzenie spędza z tatą, a co drugie z mamą. W tym roku święta przypadły w kolejności na Piotra.
Dorota zdradziła, że planuje zorganizować rodzinne spotkanie, które odbędzie się w domu jej rodziców w Tomaszowie Lubelskim, gdzie wszyscy zbiorą się jeszcze przed świętami. Dzięki temu Hania będzie mogła poczuć atmosferę świąt w rodzinnym gronie, zanim pojedzie do taty.
Nie chcę, żeby to był czas stracony, dlatego wspólnie z moją rodziną organizujemy Wigilię w domu rodziców w Tomaszowie Lubelskim, kilka dni wcześniej, żebyśmy mogli ją spędzić również z Hanią. Dla mnie nieważna jest data 24 grudnia, tylko ważne jest spotkanie z bliskimi. Naprawdę polecam to wszystkim rodzicom, którzy też są w takiej sytuacji, a jest nas mnóstwo w takich patchworkowych rodzinach, żeby tak postępowali, bo wtedy nic nie tracą z magii świąt – powiedziała Dorota.
A gdzie prezenterka spędzi ten czas? Na pewno nie będzie sama – pogodynka przyznała, że świąteczne dni spędzi… w pracy.
Moi koledzy z redakcji są przeszczęśliwi, bo mogę być w pracy przez trzy świąteczne dni od rana do nocy – dodała.
Mają więc za co być jej wdzięczni, bo Dorota zgodziła się wziąć na siebie cały świąteczny dyżur. Taka koleżanka to prawdziwy skarb?
Dorota Gardias ma nowego partnera! „Jestem w związku i też nie mam zamiaru tego ukrywać”