Dramatyczne wyznanie Venus Williams o śmiertelnym wypadku, który spowodowała!
Przez nią zginął 78-letni staruszek.

Venus Williams (37 l.) odniosła się do śmiertelnego wypadku, który spowodowała 9 czerwca. Doszło do niego, kiedy tenisistka wymusiła pierwszeństwo na skrzyżowaniu, doprowadzając tym samym do zderzenia z innym samochodem.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ciężki wypadek muzyków z legendarnego polskiego zespołu!
W tragedii uczestniczył 78-letni Jerome Branson wraz z małżonką Lindą. Niestety trzynaście dni później staruszek w wyniku odniesionych ran zmarł w szpitalu.
Z tego powodu gwiazda tenisa napisała na swoim Facebooku oficjalne oświadczenie:
Jestem tym wypadkiem zdruzgotana i mam złamane serce. Składam serdeczne kondolencje rodzinie i przyjaciołom Jerome Barsona. Mam ich w swoich myślach i modlitwach.
Rodzina zmarłego mężczyzny pozwała Williams za „prowadzenie auta w sposób lekkomyślny i nieostrożny, którego skutkiem był tragiczny wypadek”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Człowiek, który przetrwa każdy wypadek
W organizmie kobiety nie wykryto niedozwolonych substancji psychoaktywnych.