Edyta Górniak zalała się łzami: „Jest mi tak przykro…”

Edyta Górniak jest w trakcie promocji niedawno wydanego albumu świątecznego „My Favourite Winter (Orchestral Version)”. Piosenkarka w związku z premierą nowej płyty ma bardzo dużo obowiązków zawodowych. Niestety, ale ostatnio artystka została zmuszona do odwołania spotkania z fanami w jednej z galerii handlowych. Edyta Górniak opublikowała przejmujące relacje w sieci, w których ze łzami w oczach przeprosiła fanów za odwołanie wydarzenia.

Na pojednaniu podczas finału „TzG” się nie skończyło! Edyta Górniak i Doda godzą się w takiej atmosferze…

Poruszona Edyta Górniak odwołała spotkanie z fanami. Nie kryła smutku

Menedżment Edyty Górniak anulował spotkanie wokalistki z fanami w jednej z galerii handlowych. Było to spowodowane czynnikami niezależnymi od piosenkarki. Artystka poinformowała o tym swoich fanów w relacjach na Instagramie, gdzie w pewnym momencie poleciały jej łzy po policzkach. Edyta Górniak bardzo to przeżyła:

Jest mi tak przykro, że się dzisiaj nie zobaczyliśmy, bo dawno się nie widzieliśmy i bardzo chciałam złożyć podpisy dla was, dla waszych bliskich, żebyście mieli prezenty pod choinkę. Planowałam to spotkanie od czerwca. Oczywiście rok jeszcze się nie kończy, trochę czasu jest do świąt, może jeszcze jakoś nam się uda to wszystko zrobić przed moim wylotem do Stanów. Ten czas mnie ogranicza przez koncerty, których się podjęłam. […] Chcę, żebyście wiedzieli, że wspólnie z moim managementem myślimy o tym, planujemy to — podsumowała wokalistka.

Halo tu Polsat. Edyta Górniak ubrana, jak żabka, Andrzej Grabowski ze swoimi pięknymi córkami…

Edyta Górniak odmówiła udziału w telewizyjnym sylwestrze. Podała powód

Piosenkarka w rozmowie z Jastrząb Post poinformowała o tym, że w tym roku nie wystąpi podczas noworocznego koncertu w telewizji Polsat, czy TVP. Zamiast tego artystka zaśpiewa podczas zamkniętego koncertu, gdzie będzie miała dogodne warunki do pracy. To głównie z tego powodu zrezygnowała z plenerowego koncertu:

Nie będę marzła, nie będę chodziła po błocie, po prostu chciałabym się tym delektować. […] Uwielbiam pracę z telewizją, ale to jest błoto, zimno, mam czasami później przeziębione nerki albo gardło — podsumowała Edyta Górniak.

Natalia Kukulska szczerze o pojednaniu Dody i Edyty Górniak: „To jest news roku” (WIDEO)