Samobójstwa, przedawkowania, zatrucia… Oto najbardziej szokujące zgony celebrytów

5 sierpnia 1962 roku odeszła prawdziwa ikona kina – Marilyn Monroe.

Oficjalnie uznano, że aktorka zmarła na skutek przypadkowego przedawkowania barbituranów. Jednak od lat okoliczności jej śmierci pozostają w sferze tajemnic.

Wiele osób uważa, że Monroe mogła popełnić samobójstwo, a inni twierdzą, że została zamordowana.

Wśród teorii pojawiają się nawet sugestie, że jej śmierć mogła mieć związek z jej romansami, szczególnie z Robertem Kennedym.

George Michael, jeden z najbardziej rozpoznawalnych artystów popowych, zmarł 25 grudnia 2016 roku. Oficjalna wersja mówi, że przyczyną jego śmierci była kardiomiopatia, zapalenie mięśnia sercowego i stłuszczenie wątroby, które doprowadziły do jego przedwczesnego zgonu w wieku 53 lat.

Jednak istnieje wiele spekulacji na temat tego, czy artysta rzeczywiście zmarł z przyczyn naturalnych.

Niektórzy sugerują, że mógł to być efekt samobójstwa lub przedawkowania narkotyków.

Chester Bennington, gwiazdor popularnego zespołu Linkin Park, popełnił samobójstwo mając zaledwie 41 lat.

Artysta został znaleziony martwy przez swoją  gosposię.

Muzyk od lat cierpiał na depresję i był uzależniony od alkoholu i narkotyków.

Powiesił się na pasku.

18 maja 2017 roku, tuż po koncercie Soundgarden w Detroit, lider zespołu Chris Cornell, popełnił samobójstwo w swoim pokoju hotelowym.

Amy Winehouse, znana z niepowtarzalnego głosu i burzliwego życia, zmarła 23 lipca 2011 roku.

Piosenkarka została znaleziona martwa w swoim londyńskim domu, a przyczyny jej śmierci zostały oficjalnie określone jako zatrucie alkoholowe.

Warto jednak podkreślić, że w jej ciele nie znaleziono żadnych nielegalnych substancji.

Amy, która przez wiele lat zmagała się z uzależnieniem, zginęła po długiej abstynencji od alkoholu.

5 kwietnia 1994 roku świat pożegnał Kurta Cobaina, lidera Nirvany i jednego z najbardziej wpływowych muzyków grunge’owych.

Oficjalna wersja głosi, że Cobain popełnił samobójstwo, strzelając sobie w głowę.

Jednak wielu fanów i śledczych uważa, że mogło być inaczej.

Niektóre teorie mówią, że Cobain został zamordowany, a zleceniodawcą miała być jego żona, Courtney Love.

Istnieje także hipoteza mówiąca, że Kurt był już martwy, zanim ktoś strzelił do niego z broni.

W jego organizmie znajdowała się trzykrotna dawka śmiertelna heroiny, co sprawia, że wielu uważa, że nie byłby w stanie wykonać samobójczego gestu.

Z kolei ostatnie zdania w jego liście pożegnalnym, według analiz grafologicznych, miały zostać dopisane przez… kogoś innego.

11 lutego 2012 roku zmarła legendarna piosenkarka Whitney Houston.

Jej śmierć została oficjalnie uznana za „przypadkowe utopienie się w wannie, po zażyciu kokainy, alkoholu i leków przeciwbólowych”.

Robin Williams zmarł 11 sierpnia 2014. Komik i aktor zmarł w wyniku samobójstwa przez powieszenie.

Jego śmierć wstrząsnęła całym światem.

Aktor cierpiał na depresję i  zaawansowaną chorobę neurodegeneracyjną, która mogła przyczynić się do jego decyzji o odebraniu sobie życia.

Matthew Perry zmarł 28 października 2023 roku. Znany z roli Chandlera Binga w serialu “Przyjaciele”. Perry utonął po zatrzymaniu akcji serca w jacuzzi w swoim domu w Los Angeles. Miał 54 lata.

Sekcja zwłok wykazała w jego organizmie duże stężenie ketaminy.

Naya Rivera – aktorka znana przede wszystkim z  serialu „Glee”, w lipcu 2020 roku została uznana za zaginioną. Gwiazda wypłynęła ze swoim 4-letnim synem wypożyczoną motorówką na jezioro, ale nie zwróciła już łodzi do doku.

Kilka dni później jej ciało odnaleziono w jeziorze Piru, w hrabstwie Ventura w Kalifornii.

Rivera utonęła podczas ratowania synka, 4-letniego Joseya, który wypadł z łódki do jeziora.

Anthony Bourdain zmarł 8 czerwca 2018 roku.

Znany szef kuchni popełnił samobójstwo w hotelu w Strasburgu.

Bourdain był akurat w trasie, gdzie kręcił nowy odcinek swojego programu.

Miał 61 lat.

Mac Miller zmarł 7 września 2018 r.

Raper zginął w wyniku przedawkowania narkotyków w San Fernando Valley.

Miał 26 lat.

Anna Nicole Smith odeszła 8 lutego 2007 r. Modelka i aktorka, zmarła w wyniku przedawkowania leków w swoim pokoju hotelowym w Miami.

W chwili śmierci miała zapalenie płuc i zdiagnozowane problemy z sercem.

Miała 39 lat, a jej córeczka Dannielynn zaledwie pięć miesięcy.

Heath Ledger zmarł tragicznie w wieku zaledwie 29 lat w wyniku przypadkowego przedawkowania przepisanych mu leków przeciwbólowych, nasennych i uspokajających.

Aktor odszedł 22 stycznia 2008 roku.

28-letni Dj Avicii zmarł podczas urlopu w Omanie.

Jak podała jego rodzina, muzyk od lat walczył z depresją i lękami.

Avicii popełnił samobójstwo.

Michael Jackson odszedł 25 czerwca 2009 r.

Król popu zmarł w wyniku zatrucia propofolem, który podał mu jego lekarz, dr Conrad Murray.