Jake Gyllenhaal jest uzależniony od ćwiczeń
Pasja z czasem stała się jego obsesją.
Kto by pomyślał, że obdarzony chłopięcą urodą i zalotnym spojrzeniem Jake Gyllenhaal zmaga się z prawdziwymi demonami.
W wywiadzie dla kwietniowego numeru pisma Men’s Journal aktor zdradził, że już od dłuższego czasu boryka się z pewnym nałogiem. Nie chodzi bynajmniej o alkohol, narkotyki czy seks, ale o konieczność nieustannego wysiłku fizycznego.
Gwiazdor słynie co prawda z niezwykle umięśnionej sylwetki jednak nigdy nie przeszłoby nam nawet przez myśl, że wiąże się ona z tak ciężkim do pokonania zaburzeniem.
Musiałem odrobinę przystopować. Tak mocno w to wsiąkłem, że zwyczajnie przestałem się kontrolować. Wraz z Nowym Rokiem uznałem jednak, że czasem lepiej odpocząć i zwyczajnie poczytać sobie książkę.
Trzymamy kciuki za powodzenie w walce z uzależnieniem.