JLaw umierała dla tej roli! Chciała zostać Sereną Van Der Woodsen
Co wydarzyło się podczas przesłuchania?

Mamy rok 2007 i pilotowy odcinek serialu Gossip Girl. Widzimy w nim tajemniczą blondynkę, w jej rolę wcieliła się Blake Lively (30 l.). Odegranie Sereny Van Der Woodsen przyniosło jej ogromną sławę. Jednak nikt nie powiedziałby, że była to rola wysokich lotów.
Okazuje się, że na castingu do serialu pojawiła się jeszcze jedna urocza blondynka. Ogromnie zależało jej na pracy w serialu, jednak, że miała wówczas 16 lat, producenci odrzucili jej kandydaturę, ponieważ wyglądała zbyt młodo. Mowa o Jennifer Lawrence (27 l.).
Nie zdawaliśmy sobie wówczas z tego sprawy, ale Jennifer Lawrence bardzo chciała zagrać Serenę. Była na castingu, ale została odrzucona – mówi osoba z obsady.
Zobacz: Brianna Hildebrand rozbije małżeństwo Ryana Reynoldsa i Blake Lively?
Wyobraźcie sobie JLaw w Plotkarze? Ciekawe, jakby potoczyła się jej kariera, gdyby to ona została słynną Sereną… Czy miałaby dzisiaj Oscara?

gość | 6 października 2018
Blake jest jedyna i najlepsza Serena!
gość | 20 września 2017
lively też się nie nadała ale rolę dostała
gość: AQSERTY | 17 września 2017
gość | 17 września 2017
J lawrence to ta od spermy na własnej twarzy?
gość: aaa | 17 września 2017
Nie nadawała się do tej roli. Serena była oszałamiającą blondynką, a Jen jest tylko ładna, ale nie oszałamia